W Nowym Jorku i na całym Wschodnim Wybrzeżu… Andrzej Duda miażdży Komorowskiego!

2015-05-10 23:44

Na Wschodnim Wybrzeżu USA urzędujący prezydent Bronisław Komorowski poległby już w pierwszej turze. Przewaga jego kontrkandydata – Andrzeja Dudy jest miażdżąca! W całym okręgu zebrał 54.04 proc. głosów!

Jak wynika z danych zebranych przez Konsulat Generalny RP, kandydat PiS najwięcej zwolenników ma... na Greenpoincie. Tutaj, zarówno w komisji w Centrum Polsko-Słowiańskim, jak i w Polskim Domu Narodowym otrzymał około 64 proc głosów. W tym drugim obwodzie urzędujący prezydent nie dostał nawet drugiego miejsca (otrzymał 13.3 proc głosów) – wyprzedził go muzyk Paweł Kukiz z wynikiem 15.1 proc.

50 proc. głosów Duda przekroczył też w New Jersey (Passaic – 57.5 proc.), Connecticut (New Britain – 55.4) i Pensylwanii (Filadelfia – 54.3 proc.) Komorowski miał tu odpowiednio: 15.5, 20.1 i 21.3 proc. głosów.

Gdyby decydowały poszczególne komisje, drugą tura zakończyłoby się głosowanie w Konsulacie Generalnym RP na Manhattanie (Duda – 40.2 proc., Komorowski – 33.5 proc.) oraz na Ridgewood (Duda 49.4, Komorowski – 15.7). Przy czym w komisji na Queensie najlepszy swój wynik odnotował Paweł Kukiz – aż 25 proc!
Warto zauważyć niezły wynik Grzegorza Brauna. Prawicowy kandydat, z wynikiem przekraczającym 4 proc., okazał się na Wschodnim Wybrzeżu lepszy niż Janusz Korwin Mikke, czy Magdalena Ogórek.

Jak informują członkowie obwodowych komisji wyborczych, głosowanie odbyło się bardzo spokojnie. Okazuje się, że Polonia najchętniej głosowała w godzinach południowych. W Domu Narodowym na Greenpoincie już przed godziną 6 rano zgromadziła się kolejka osób chcących oddać głos. Podobnie było na Manhattanie.

- Najwięcej wyborców przyszło do Konsulatu Generalnego oddać swój głos po godzinie 2 pm – powiedziała nam Monika Dziewa, która była członkiem obwodowej komisji wyborczej utworzonej przy Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku.

Ogólnie, do głosowania w całych Stanach zarejestrowało się ponad 21 tysięcy Polaków. W tym roku jak najwięcej głosów zostało oddanych w Chicago, gdzie zarejestrowało się ponad 11 tysięcy osób oraz w Nowym Jorku – ponad 7 tys.

Jak się okazuje niektórzy rodacy mieszkający w metropolii są przekonani, że mogą głosować tylko w pierwszej turze wyborów. Nie jest to zgodne z prawdą. Wyborcy poza granicami kraju będą mogli głosować również w drugiej turze, jeśli do niej dojdzie. W takim wypadku nie będzie konieczna powtórna rejestracja.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki