- Pojazd poruszał się z dużą prędkością, a z jego okien kilkakrotnie wystrzelono z pistoletu. Strzały usłyszeli funkcjonariusze tajnych służb, którzy stacjonują w rezydencji Bidena – poinformowała miejscowa policja.
Tuż po oddaniu strzałów samochód oddalił się i ślad po nim zaginął. Całe szczęście nikomu nic się nikomu nie stało. W momencie zajścia w domu nie było ani wiceprezydenta ani jego małżonki.
Aresztowano już właściciela samochodu, podobnego do tego, z którego padły strzały. Okazało się, że ma on na koncie liczne przestępstwa. Na tym etapie sprawy nie wiadomo jednak czy to on jest odpowiedzialny za strzelaninę. Policja zatrzymała również innego mężczyznę, który jechał z nadmierną prędkością i brawurowo ominął pracownika ochrony posiadłości wiceprezydenta.
Wiceprezydenta nie było w domu… Ostrzelano dom Joe Bidena
2015-01-19
23:51
Jak podaje Reuters, w miniony weekend w kierunku domu Joego Bidena, wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, padła seria strzałów z przejeżdżającego samochodu.