Wielka awaria na Mahattanie - woda z rury zalała metro

2015-04-09 18:31

Ostatni raz stacje metra były tak zalane wodą, kiedy na Nowy Jork uderzyła Sandy... Tym razem winny był jednak nie żywioł, a rura wodociągowa. Jej pęknięcie spowodowało, że potężne ilości wody zaczęły wylewać się na ulice a następnie, otworami wentylacyjnymi, przelewać na stację metra.

Najnowsze z działu

Zaskakujące ustalenia

To koniec Siergieja Szojgu? Rosja ma nowego ministra obrony

Szokujące nagranie

Runął 10-piętrowy blok w Biełgorodzie. Są ofiary śmiertelne i wielu rannych. Co się stało?

Niesłychana tragedia

Autobus zjechał z mostu do rzeki! Trzy osoby nie żyją, cztery w stanie śmierci klinicznej [WIDEO, ZDJĘCIA]

to nie żart!

Skandal w zoo! Zabrakło pand, więc pomalowano psy! "Ludzie też farbują włosy"

wojna w ukrainie

Putin przemówił na paradzie wojskowej! "Rosja przeżywa obecnie trudny okres"

Jak poinformował rzecznik FDNY, do awarii doszło w środę o 6:51 wieczorem niedaleko 175 West 13th Street przy Seventh Avenue. Woda pod dużym ciśnieniem w szybkim tempie zaczęła zalewać ulicę, która – jak opisywali świadkowie – zamieniła się w rzekę. Następnie zaczęła się przelewać do znajdującej się w pobliżu podziemnej stacji metra linii 1 - 14th Street.

Zanim straży i ekipie ConEd udało się opanować wyciek, woda zalała cały peron i znajdujący się tam pociąg. To oczywiście spowodowało kilkugodzinny paraliż w kursowaniu pociągów czerwonej linii – czyli 1, 2 i 3, a także spore opóźnienia na innych liniach. Wyciek został opanowany około 8 wieczorem.

Na razie nie wiadomo co było przyczyną pęknięcia rury, ale nie jest wykluczone, że została ona uszkodzona w czasie tegorocznej wyjątkowo mroźnej i długiej zimy. W celu dokonania koniecznych prac remontowych i wymiany zniszczonego odcinka rury, odcięto dopływ wody do okolicznych domów.