28-letni mężczyzna wjechał w grupę uczniów autem w czwartek, 1 maja, raniąc siedmioro z nich, w Osace w Japonii. Tamtejsze media informują, że wszyscy poszkodowani trafili do szpitala, ale są przytomni. Agresor został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. 28-latek przyznał się do winy i powiedział, że, "chciał kogoś zabić", bo "miał dość wszystkiego".
i
Autor: (2)/ Shutterstock28-letni mężczyzna wjechał w grupę uczniów autem w czwartek, 1 maja, raniąc siedmioro z nich, w Osace w Japonii, zdj. ilustracyjne
Japonia. 28-latek wjechał w grupę uczniów, raniąc 7 dzieci
Siedmioro uczniów z jednej ze szkół w Osace w Japonii trafiło do szpitala, po tym jak w grupę dzieci wracających ze szkoły wjechał swoim samochodem 28-latek. Jak informuje PAP, powołując się na publiczną telewizję NHK i inne lokalne media, do zdarzenia doszło w czwartek, 1 maja, a policja zatrzymała już mężczyznę. Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, do którego się przyznał. W czasie przesłuchania tłumaczył swoje zachowanie tym, że "miał dość wszystkiego" i "chciał kogoś zabić".
Nie wiadomo, jakie dokładnie obrażenia odnieśli poszkodowani uczniowie, ale zgodnie z przekazem medialnym wszystkie dzieci są przytomne. 28-latek, który został już aresztowany, to mieszkaniec Tokio.
Zarzuty dla nożownika, który zabił lekarza
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.