WYBORY w USA 2012: Amerykanie wybierają PREZYDENTA - WYNIKI w środę około 5 nad RANEM

2012-11-07 0:52

Wyborczy wyścig w USA pełen debat, emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji zakończył się. Teraz wszystko spoczywa w rękach wyborców. Już dziś Amerykanie wezmą udział w 57. wyborach prezydenckich. Głosowanie budzi wielkie emocje nie tylko w Stanach, ale i na całaym świecie, głównie z racji tego, że różnica w poparciu dla dwóch głównych kandydatów od dawna nie była tak mała. Kto zostanie prezydentem? Barack Obama czy Mitt Romney? - to pytanie będą zadawać sobie dziś wszyscy obywatele najpotęzniejszego mocarstwa świata.

Cały świat będzie z uwagą śledizł pojedynek ubiegającego się o reelekcję demokratycznego prezydenta Baracka Obamy i reprezentującego Partię Republikańską Mitta Romneya. Kandydatami obu partii na wiceprezydentów są: pełniący obecnie to stanowisko Joe Biden i Republikanin Paul Ryan. Dla dalszych losów Ameryki, szczególnie jej polityki krajowej, ważny będzie jednak także wynik równolegle odbywających się wyborów do Senatu i Izby Reprezentantów.

Większość lokali wyborczych we wtorek będzie otwarta od godz. 6 rano do godz. 8 wieczorem czasu lokalnego. Ze względu na różnicę czasu między Polską a poszczególnymi stanami USA - od 6 do 12 godzin (Hawaje) - oznacza to, że ostateczne wyniki będą znane w Europie dopiero w środę nad ranem.

Pomimo tego, że pierwszy wtorek po pierwszym poniedziałku listopada jest w USA tradycyjnym dniem wyborów prezydenckich, w tym roku znaczna część Amerykanów oddała już głos wcześniej, korzystając z takiej możliwości w wielu stanach. Sam Barack Obama jako pierwszy prezydent w historii zdecydował się na wczesniejsze oddanie głosu.

Kilka dni przed wyborami wszystkie sondaże, zarówno te przeprowadzane przez telewizje ABC i CNN jak i te przeprowadzone przez "Washington Post" i Agencję Reutera wskazywały na minimalne różnice w poparciu dla Obamy i Romneya. Mieszczą się one w granicach błędu statystycznego.

Wszystko w praktyce zostanie rozstrzygnięte w tzw. swing states, czyli stanach "wahających się" między jednym a drugim kandydatem. Na finiszu kampanii było to 7 stanów: Floryda, Ohio, Wirginia, New Hampshire, Kolorado, Iowa i Wisconsin. W kilku innych, jak Pensylwania czy Karolina Północna, też trudno jest z pewnością przewidzieć wynik.

Jak zakończy się ostateczne starcie pomiędzy Obamą a Romneyem? Który z nich wyjdzie z niego zwycięsko? Tego dowiemy się juz wkrótce.

Czytaj więcej: Wybory prezydenckie w USA 2012 >>>>>

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki