Wyciekły szczegóły imprezy koronacyjnej Karola III. Ostre cięcia, 6 tysięcy gości mniej. Z TEGO zrezygnowali!

Prawdopodobną datę koronacji Karola III podał w ubiegłym tygodniu "Bloomberg". Pałac Buckingham co prawda nie potwierdził wtedy tych doniesień, nazywając je "czystymi spekulacjami", jednak dziennikarze wskazali, że 3 czerwca 2023 roku jest bardzo prawdopodobnym terminem tej uroczystości: koronacja na pewno odbędzie się wiosną lub latem, 3 czerwca 2023 to sobota, a dodatkowo dokładnie wtedy minie 70 lat i jeden dzień od dnia koronacji matki Karola, Elżbiety II, po której odziedziczył tron. W niedzielę (9 października) "Daily Mail" ujawnił szczegóły przebiegu ceremonii.

Koronacja Karola III - bez przepychu i wymyślania

Wygląda na to, że całkowicie będzie się różniła od zaprzysiężenia Elżbiety II, które stało się legendą. Było bowiem pierwszym i jak na razie jednym na świecie aktem koronacji transmitowanym przez telewizję. Koronacja Karola będzie miała o wiele mniejszy rozmach. Według monarchy "świat zmienił się przez ostatnie 70 lat" i należy iść z duchem czasu. Podobno uważa też, że przepych, jaki towarzyszył pogrzebowi królowej Elżbiety II oszołomił świat i nie chce powtórzyć tego błędu. Oto szczegółowe plany operacji "Złota kula", jak nazwano podobno planowaną ceremonię. 

Śmierć królowej Elżbiety II. Król Karol III będzie nowoczesny?

Ceremonia ma zostać radykalnie skrócona - z ponad trzech godzin do nieco ponad godziny. Mocno okrojona będzie też lista gości. Przypomnijmy, w koronacji Elżbiety II brało udział ponad 8 tysięcy osób. Tym razem ma być ich maksymalnie 2 tysiące, mówi się też, że parlamentarzyści i członkowie rodów szlacheckich nie będą mieli gwarancji, że znajdzie się dla nich miejsce w Opactwie Westminsterskim, gdzie będzie trwała uroczystość. Karol pragnie także, by zrezygnować z oficjalnych strojów i zamiast ceremonialnych szat móc wbić się po prostu w garnitur. Z listy "atrakcji" koronacyjnych skreślono też między innymi "starożytne i czasochłonne rytuały – w tym wręczanie monarsze sztabek złota". Ostatnia rzecz to aksamitne krzesła wykonane specjalnie na koronację w 1953 roku. W czasie koronacji Karola prawdopodobnie zostaną zastąpione standardowymi siedzeniami.