"Piep... Kardashianów. Nareszcie reality show 'Z kamerą u Kardashianów' się kończy, więc teraz moja kolej na zawojowanie Hollywood. #2021 #mydubai #beauty Teraz ja nadchodzę z moim reality show!" - tak pisze na Instagramie plastikowa piękność, która ma w życiu jeden cel - przeobrazić się w kopię Kim Kardashian, a potem zająć jej miejsce w showbiznesie. Jennifer Pamplona (28 l.) ze Stanów Zjednoczonych nie pożałowała 500 tysięcy funtów, czyli 2,5 miliona złotych na około sto operacji plastycznych. Pierwszą wykonała już w wieku 17 lat i było to powiększanie piersi. - Ale kiedy zrobisz jedną operację, musisz robić kolejne i nie jesteś w stanie przestać - opowiada Jennifer Pamplona w wywiadzie dla "The Sun". Co sobie przerobiła?
NIE PRZEGAP: Wulkan gigant znowu wybucha w EUROPIE! Potoki lawy, ten widok przeraża
Były jeszcze dwie kolejne operacje powiększania biustu, wstawienie nowych zębów, przeróbka konturu oczu tak, by były bardziej "kocie", odessanie tłuszczu z jednych miejsc i wstrzykiwanie go w drugie, korekta nosa, dwie operacje pośladków i 500 dawek botoksu oraz wiele zastrzyków w usta. Ale to nie wszystko, bo "nowa Kim Kardashian" usunęła sobie nawet cztery żebra, by mieć talię osy. Czy było warto? Jak się okazuje, sto operacji za 2,5 miliona nie uczyniło 28-latki szczęśliwą. O dziwo, po tym wszystkim Jennifer Pamplona chyba nieco ochłonęła i twierdzi, że żałuje swoich niezliczonych operacji. Teraz snuje refleksje o życiu nad kieliszkiem szampana w Dubaju i pociesza się, że choć kształt jej ust nie jest doskonały z powodu nadmiaru zabiegów, to przynajmniej zostanie gwiazdą telewizji.