„Wall Street Journal”: Władimir Putin jest skłonny zgodzić się na obecność zachodnich sił pokojowych na Ukrainie po podpisaniu rozejmu
Wysłanie na Ukrainę zachodnich wojsk to temat, który budzi zrozumiałe emocje i spekulacje. Europejscy przywódcy, zwłaszcza Emmanuel Macron i Keir Starmer mówią wprost, że chcą wysłać tam swoich żołnierzy w charakterze sił pokojowych, ale już po podpisaniu rozejmu i przerwania ognia. Obecność zachodnich sił miałaby odstraszyć Putina przed ponownym atakiem, który oznaczałby walki z NATO na terenie Ukrainy. Nasz kraj jest gotowy wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę, jeśli dojdzie do zawieszenia broni – powiedział 15 sierpnia w rozmowie z BBC brytyjski minister obrony John Healey. Nawet "pierwszego dnia" po wojnie - podkreślał. Donald Tusk powiedział: "Nie przewidujemy wysłania polskich żołnierzy na teren Ukrainy, natomiast będziemy wspierali, także jeżeli chodzi o logistykę i o wsparcie polityczne, państwa, które ewentualnie będą chciały takich gwarancji w przyszłości udzielić".
Siergiej Ławrow wcześniej kategorycznie odrzucał pomysły wysłania zachodnich sił na Ukrainę
A co na to wszystko Władimir Putin? Czy pomysł zachodnich sił na Ukrainie byłby dla niego do zaakceptowania, czy podpisałby porozumienie pokojowe, które zakłada wysłanie europejskich wojsk po zawieszeniu broni? "To jest dla nas nie do zaakceptowania" - mówił w lutym Siergiej Ławrow po spotkaniu z przedstawicielami USA w Arabii Saudyjskiej. Jak dodał rosyjski minister spraw zagranicznych, jest mu wszystko jedno, pod jaką flagą te siły by tam pojechały i Rosja nie zaakceptuje takich wojsk na Ukrainie nawet wtedy, gdyby pojechały tam nie jako NATO, ale siły poszczególnych państw. "Wyjaśniliśmy dziś, że obecność sił zbrojnych z tych samych krajów NATO, ale pod inną, fałszywą flagą, pod flagą UE albo pod flagami narodowymi, nic nie zmienia w tej kwestii. Oczywiście to jest dla nas nie do zaakceptowania" - stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji.
W przyszłym tygodniu kolejne negocjacje. Tym razem z europejskimi politykami i prezydentem Ukrainy
Czyżby teraz miało się to zmienić? Jak podał 16 sierpnia „Wall Street Journal”, Donald Trump powiadomił europejskich przywódców, że Władimir Putin jest skłonny zgodzić się na stacjonowanie na Ukrainie zachodnich wojsk w ramach porozumienia pokojowego. Prezydent USA powiadomił też liderów z Europy, że USA jest skłonna także dać Ukrainie jakiegoś rodzaju gwarancje bezpieczeństwa, ale bez wysyłania wojsk. W piątek ma odbyć się kolejne spotkanie na szczycie, tym razem Trumpa, Putina, ale także Wołodymyra Zełenskiego, a już jutro, w poniedziałek, Trump przyjmie w Waszyngtonie i Zełenskiego, i europejskich przywódców, tym razem bez Putina.
