Zamieszki na Ukrainie. Niemcy grożą Rosji zaostrzeniem sankcji

2014-05-10 16:11

Na Ukrainie atmosfera jest napięta, ciągle dochodzi do walk separatystów z policją. Zapowiedziane na 11 maja referendum może podzielić Ukrainę. Państwa Europy zapowiadają, że w razie, gdyby wybory prezydenckie zaplanowane na 25 maja się nie odbyły, to Rosja zostanie pociągnięta do odpowiedzialności.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollandezagrozili Rosji zaostrzeniem sankcji w przypadku, gdyby zapowiedziane na 25 maja wybory prezydenckie na Ukrainie nie mogły się odbyć. Zaostrzenie sankcji oznacza wprowadzenie obostrzeż ekonomicznych względem Rosji oraz rosyjskich firm.

Zobacz: Ludzie spaleni żywcem! Ukraina w stanie wojny z Rosją

Tymczasem lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin w wywiadzie dla "Die Welt" powiedział, że nie widzi żadnych argumentów przemawiających za pozostaniem Doniecka w granicach Ukrainy. Jego celem jest "wielkie słowiańskie państwo". Mamu w tym pomóc referendum zapowiedziane na 11 maja.

Puszylin zapewnił, że nie konsultował decyzji w sprawie referendum z Moskwą.

Zobacz: Ukraina. Krwawa bitwa w Mariupolu! Straszne ZDJĘCIA!

Wiadomości se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki