Zbłąkana kula zabiła 79-latka z Brooklynu

2013-02-26 3:00

Niewidoma kobieta wezwała oficerów NYPD, gdy zorientowała się, że jej mąż leży nieprzytomny w pokoju domu znajdującego się na Bushwick. Gdy funkcjonariusze przyjechali ma miejsce zdarzenia odkryli, że James Jackson († 79 l.) ma ranę postrzałową w okolicach szyi.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala Woodhull, gdzie kilka godzin później stwierdzono jego zgon. Według wstępnych ustaleń oficerów, starszy pan został trafiony zabłąkaną kulą, która w nieznanych dotąd okolicznościach wpadła do jego domu. W mieszkaniu nie było śladów po włamaniu.

- On nie miał żadnych wrogów, nikogo, kto chciałby mu zaszkodzić. Był takim dobrym i spokojnym człowiekiem - powiedział dziennikarzom Vaughn Grandy, sąsiad rodziny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki