Zmarł 12-latek zarażony mózgową amebą

Zahary Reyna z Florydy, który walczył z pasożytem pożerającym jego mózg, nie żyje - poinformowano na facebookowej stronie poświęconej chłopcu. Jego rodzina zdecydowała, że organy 12-latka zostaną oddane do przeszczepów.

>>> Eksperymentalny lek zatrzyma amebę, która pożera mózg 12-latka?

Według facebookowego profilu Pray4Number4, na którym zdjęcia i informacje o Zacharym zamieszczała jego rodzina, chłopiec odszedł w sobotę po południu. Niedługo po informacji o zgonie chłopca podano, że jego organy zostaną oddane do transplantacji.

Chłopcu nie pomógł eksperymentalny lek, który wcześniej ocalił życie Kali Harding.