Niebieskie psy pojawiły się w Czarnobylu. Tajemnicze stworzenia uchwycone na filmach i zdjęciach
Wybuch czwartego reaktora elektrowni w Czarnobylu w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku doprowadził do kataklizmu i skażenia radioaktywnego na wielką skalę. Także Polacy musieli w pośpiechu zażywać wówczas płyn Lugola. Miasto Prypeć położone blisko elektrowni, w którym mieszkało blisko 50 tysięcy ludzi, opustoszało w ciągu kilku godzin. Później ewakuowano również okoliczne wsie. W sumie przesiedlono ponad 350 tysięcy osób. Po katastrofie władze radzieckie wyznaczyły 30-kilometrową Strefę Wykluczenia wokół reaktora. Dziś obejmuje ona ok. 2600 kilometrów kwadratowych i rozciąga się na pograniczu Ukrainy i Białorusi. Mimo wysokiego poziomu radiacji w "zonie" żyje pełno zwierząt. Nawiasem mówiąc, ludzie zwani samosiołami też tam jeszcze są - i jakimś cudem dożyli sędziwego wieku. Podobną zagadką są zwierzęta z Czarnobyla, które świetnie sobie radzą w strefie niemal bezludnej. A teraz zrobiło się jeszcze bardziej zagadkowo! Wszystko przez... niebieskie psy.
ZOBACZ TEŻ: Zobaczyliśmy mało znane zdjęcia po katastrofie w Czarnobylu. Tak wygląda Prypeć - miasto-widmo
Zdjęcia i filmy pokazują niebieskie psy. Nie wiadomo, skąd ten kolor sierści
Wśród zwierząt, które mimo wysokiego poziomu radiacji żyją w rejonie Czarnobyla są też zdziczałe psy. Pomaga im pewna organizacja wolontariuszy. To właśnie ci ludzie niedawno nie mogli uwierzyć własnym oczom. Psy z Czarnobyla zaczęły zmieniać kolor! Wytarzały się w czymś, a może to mutanty? Na zdjęciach i filmach pokazanych m.in. przez Daily Mail czy Nextę widać te niesamowite stworzenia. Ich sierść jest ewidentnie niebieska, podczas gdy inne psy wyglądają całkiem normalnie. Wciąż nie wiadomo, co spowodowało takie nietypowe ubarwienie tych zwierzaków. Jeśli chcesz im pomóc poprzez wolontariuszy, spójrz na tę stronę: https://www.facebook.com/DogsofChernobyl/.