Nieznani dotąd sprawcy sprofanowali obiekty na cmentarzu ofiar totalitaryzmu i dokonali próby zniszczenia wejścia do mieszczącego się tam polskiego cmentarza wojennego. - Na ukraińskiej i polskiej części cmentarza naniesiono napisy, wykonane farbą olejną. Na części polskiej namalowano "SS Galizien [jednostka wojskowa utworzona wiosną 1943 przez III Rzeszę z ukraińskich ochotników z Galicji]", a na ukraińskiej "OUN-UPA ku...a" - informuje w rozmowie z PAP dyrektor kompleksu, Bohdan Bilasziwski. Wiadomo, że do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (24/25 stycznia). Sprawę bada ukraińska policja, a Ambasada Polski już wystosowała do ministerstwa spraw zagranicznych Ukrainy notę dyplomatyczną w tej sprawie.
To właśnie w Bykowni prawdopodbnie spoczywają też szczątki obywateli polskich z tak zwanej "ukraińskiej listy katyńskiej" – w tym oficerów Wojska Polskiego, policjantów i urzędników, ofiar zbrodni katyńskiej, których miejsca pochówku do tej pory oficjalnie nie odnaleziono.
Zobacz: Ukraina. Pomnik Polaków WYSADZONY w powietrze! Sprawcy nagrali filmik [WIDEO]