Ustawki, emeryci i Braun. Kandydaci bez litości
Debata rozpoczęła się o godzinie 20:00 i od początku nie brakowało spięć. W studiu TVP zderzyły się dwa zupełnie różne style – Rafał Trzaskowski konsekwentnie punktował przeciwnika, Nawrocki ripostował ostro, nie unikając personalnych uwag.
Największe poruszenie wywołała wymiana zdań na temat przeszłości Karola Nawrockiego. – Czy podpisze pan ustawę o zaostrzeniu kar za przemoc wobec policji? – zapytał Trzaskowski, przypominając, że Nawrocki brał udział w ustawkach kibicowskich. Kandydat prawicy odbił piłeczkę: – O ustawkach to może opowiedzieć panu pana szef: Donald Tusk.
Karol Nawrocki przyjechał do TVP. Symboliczny gest i mocne wsparcie z zaplecza
Tusk nie odpuścił. Jego komentarz podbija sieć
Niedługo po tej wymianie, głos zabrał sam premier Donald Tusk. Wpis, który zamieścił o 21:39, w ciągu kilkudziesięciu minut zdobył tysiące reakcji. Jego ironiczny komentarz szybko stał się jednym z najczęściej cytowanych postów tego wieczoru: „Po tej debacie panu Nawrockiemu odechce się ustawek chyba do końca życia” – skwitował lider Koalicji Obywatelskiej.
Polityka społeczna kontra riposty. Kto wygrał?
Oprócz wątku „ustawek”, kandydaci spierali się też o emerytów i politykę miejską. Trzaskowski mówił o podwyżkach dla nauczycieli i darmowych żłobkach w Warszawie. Nawrocki kontratakował: – Dał pan biednej emerytce 20 groszy!
Poniżej galeria zdjęć: Ostatnie chwile przed debatą kandydatów
