Joanna Senyszyn jest ekonomistką, nauczycielką akademicką i lewicową działaczką polityczną i społeczną. Wcześniej była posłanką w czterech kadencjach Sejmu oraz eurodeputowaną. W swoim tegorocznym programie wyborczym, postuluje m.in. o likwidację Senatu, cięcia w wydatkach na zbrojenia oraz szereg zmian o charakterze liberalno-lewicowym.
Zobacz: Joanna Senyszyn jak królowa na debacie "Super Expressu": "Pozdrawiam Polskę, świat i galaktykę"
Co dokładnie proponuje kontrowersyjna polityk? Czy jej pomysły mają szansę na realizację?
Joanna Senyszyn - program. Likwidacja Senatu? To dopiero początek rewolucji!
Joanna Senyszyn, znana z kontrowersyjnych wypowiedzi i niekonwencjonalnych pomysłów, po raz kolejny zaskoczyła Polaków. Tym razem, w swoim programie wyborczym, była europosłanka zaproponowała likwidację Senatu. To jednak nie jedyna zmiana ustrojowa, jaką chciałaby wprowadzić w Polsce.
Sprawdź: Imperator Joanna Senyszyn! Memy zalewają internet. "To jest bardzo przyjemne"
Senyszyn postuluje również szereg zmian o charakterze liberalno-lewicowym, które z pewnością wywołają burzliwą dyskusję. Są to przede wszystkim rozdział Kościoła od państwa (likwidacja funduszu kościelnego i uprzywilejowania podatkowego Kościoła), legalizacja aborcji czy walka o prawa osób LGBT+. Była posłanka postuluje też większą integrację i federalizację Unii Europejskiej i przyjęcie waluty euro. Jest też przeciwna płatnemu szkolnictwu wyższemu. Sceptycznie wypowiada się również o postulacie obniżenia podatków. - Trzeba wtedy powiedzieć, z jakich usług publicznych, z jakich świadczeń na rzecz obywateli się zrezygnuje - mówiła w RMF FM.
Cięcia w armii zamiast zbrojeń? Senyszyn idzie pod prąd!
Senyszyn nie zgadza się z większością kandydatów odnośnie wydatków na zbrojenia. Jej zdaniem zamiast postulowanego przez innych 5 proc. PKB na wojsko, Polska powinna przeznaczyć część tych pieniędzy na edukację i zdrowie, a na zbrojenia wydawać maksymalnie 3,5 proc. PKB. W kwestii publicznej ochrony zdrowia Senyszyn postuluje obniżenie składki zdrowotnej dla osób z kompletem szczepień i przeznaczenie 30 miliardów zł z budżetu na NFZ. Zapowiedziała również, że jako prezydent nie podpisałaby ustawy zawieszającej czasowo i terytorialnie prawo do azylu. Uznaje ona, że jest to sprzeczne z konstytucją i konwencjami, które podpisała Polska.
Galeria poniżej: W takich warunkach mieszka Joanna Senyszyn
