O co chodziło?

Takich słów podczas debaty nikt się nie spodziewał. Okrzyk: "brawo dla Putina" i oklaski

2025-04-30 5:07

Na kontrowersyjnych pytaniach i wręczaniu gadżetów się nie skończyło. Debata "Super Expressu" jest bogata w zaskakujące zdarzenia. Odpowiedź jednego z kandydatów na pytanie o Władimira Putina sprowokowała do reakcji Krzysztofa Stanowskiego. W studiu rozległ się okrzyk: "brawo dla Putina" oraz oklaski. O co chodziło? Sprawdźcie na se.pl.

W trakcie debaty "Super Expressu" kandydaci wzajemnie zadają sobie pytania. Dwa z nich mogą adresować do wybranego przez siebie rywala, a trzecie zadają kandydatowi wyłonionemu w drodze losowania. W ten właśnie sposób los zetknął Marka Jakubiaka oraz Macieja Maciaka. Pytanie posła zadane interlokutorowi brzmiało: "Czy podziwia pan Putina?".

- Tak, tak. Każdy z nas tutaj w Polsce nie dałby rady wytrzymać takiej presji. To świadczy o tym, że jest bardzo dobrym politykiem - odpowiedział Maciej Maciak. 

Słowa Maciaka wzbudziły niespodziewaną reakcję Krzysztofa Stanowskiego. "Brawo dla Putina" - krzyknął prześmiewczo Stanowski i zaczął klaskać, co spowodował konfuzję na twarzy Macieja Maciaka. 

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie bezwzględnej większości głosów, konieczne będzie przeprowadzenie powtórnego głosowania, zaplanowanego na 1 czerwca. Weźmie w nim udział już tylko dwóch kandydatów z największą liczbą głosów w I turze.

Ostre starcia w debacie "Super Expressu"

Super Express Google News
Sonda
Czy weźmiesz udział w tegorocznych wyborach prezydenckich?
DUDEK o polityce
SŁAWOMIR MENTZEN I ANTONI DUDEK | DUDEK o polityce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki