Trzaskowski składa deklarację
Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, prowadzi w miażdżącej liczbie sondaży. Badania nie wskazują natomiast z kim mógłby zmierzyć się w drugiej turze, choć większość sondaży pokazuje, że największe szanse na drugie miejsce ma Karol Nawrocki, kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość. Tymczasem prezydent Warszawy, który 14 marca udzielił wywiadu Radiu Opole, przedstawił swoje najpilniejsze decyzje, jeśli zostanie wybrany na prezydenta. Wskazał, że podpisze cztery ustawy, które zawetował Andrzej Duda.
Jak podkreślił, byłyby to ustawy dotyczące legalizacji pigułki "dzień po", uznania języka śląskiego za język regionalny, uporządkowania statusu Trybunału Konstytucyjnego i zakończenia trwającego w Polsce dualizmu prawnego. - +Pigułka dzień po+, czy choćby status języka śląskiego, czy choćby wreszcie zrobienie porządku, jeżeli chodzi o to, co się dzieje w Trybunale Konstytucyjnym. Oczywiście również wszystkie te rozwiązania, które by położyły kres dualizmowi, który mamy w wymiarze sprawiedliwości - zadeklarował. Wspomniał również o podnoszonym postulacie liberalizacji prawa aborcyjnego. - To kobieta powinna decydować o swoim życiu i zdrowiu - oświadczył.
Najnowszy sondaż: Trzaskowski na czele, Nawrocki ze sporą stratą
Z sondażu dla tygodnika "Polityka" wynika, że gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę, udział w nich wzięłoby 52,5 proc. badanych. 38,9 proc. nie poszłoby do urn, a 8,6 proc. nie podjęło jeszcze decyzji w tej sprawie. Jak wykazało badanie, na Rafała Trzaskowskiego zagłosowałoby 35,7 proc. badanych, na Karola Nawrockiego - 22,3 proc., a na Sławomira Mentzena - 15 proc. Szymon Hołownia miałby poparcie 6,9 proc. ankietowanych, Magdalena Biejat - 5,3 proc., Adrian Zandberg - 2,4 proc., Grzegorz Braun - 1,7 proc., Krzysztof Stanowski - 1,4 proc., a Marek Jakubiak - 1,2 proc. 9,1 proc. respondentów wybrało odpowiedź: "nie wiem/trudno powiedzieć".
ZOBACZ GALERIĘ: Rafał Trzaskowski w programie "Dudek o polityce"