Co tam słychać w wyścigu o uzyskanie szczepionki przeciwko COVID-19?

2020-09-03 19:16

Globalna firma farmaceutyczna AstraZeneca może być dostępna na rynku pod koniec 2020 r. podała Reuters a za nim PAP. W ostatnim komunikacie prasowym (z 31 sierpnia) brytyjsko-szwedzki koncern, współpracujący z Uniwersytetem Oksfordzkim, nic takiego nie zapowiedział.

Szczepionka

i

Autor: Pixaby/ Creative Commons Szczepionka na grypę. Czy uchroni nas przed koronawirusem? Czy warto się zaszczepić?

Brytyjska agencja prasowa powołała się na wypowiedź włoskiego ministra zdrowia Roberto Speranzy. Tymczasem AstraZenca nic nie wspomina, by produkt AZD1222 mógł być dostępny w jakimś określonym terminie. W lipcu wyniki badań w I i II fazie prac klinicznych nad tą szczepionką opublikował renomowane czasopismo medyczne „Lancet”. Nie wdając się w techniczne szczegóły były one zadowalające i dobrze rokujące przed ostatnią, najważniejszą fazą badań. W III fazie szczepionkę testuje się na dziesiątkach tysięcy ochotników z różnych państw i kontynetów. Takie są wymogi, by produkt mógł być dystrybuowany na globalnym, a nie tylko lokalnym, rynku. W komunikacie z 31 sierpnia AstraZenca podaje m.in. że III fazę badań rozszerzono na USA. „Ośrodki badawcze w całych Stanach Zjednoczonych rekrutują do 30 000 dorosłych w wieku 18 lat lub starszych z różnych grup rasowych, etnicznych i geograficznych, które są zdrowe lub mających stabilne schorzenia...”. Wśród ochotników są osoby z HIV, które przez to są narażone na zwiększone ryzyko zakażenia SARS-CoV-2. Ochotnicy-testerzy otrzymują albo AZD1222, albo roztwór soli fizjologicznej. Kto i co dostaje, o tym decyduje losowanie. „Badanie ma na celu ocenę skuteczności i bezpieczeństwa szczepionki u wszystkich uczestników, a reakcje miejscowe i ogólnoustrojowe oraz odpowiedzi immunologiczne zostaną ocenione u 3000 uczestników” – komunikuje koncern.

Dowiadujemy się, że w sumie III faza badań obejmuje 50 tys. ochotników. „Późne badania kliniczne trwają w Wielkiej Brytanii, Brazylii i RPA, a planowane jest rozpoczęcie prób w Japonii i Rosji”. Jak widać do zakończenia ostatniej fazy badań nad opracowaniem bezpiecznej i skutecznej szczepionki nie jest jeszcze blisko. AstraZeneca szacuje, że po pomyślnym zakończeniu procedury będzie mogła wyprodukować ok. 3 mld szczepionek. 400 mln dawek trafi do USA (amerykańskie fundusze wsparły badania ponad miliardem dolarów. 300 mln (plus 100 mln z opcją dodatkowej dostawy) ma trafić do państw członkowskich Unii Europejskiej. Zakup ten prowadzony jest pod egidą Komisji Europejskiej. A może włoski minister zdrowia ma wiedzę wykraczającą poza tą przekazywaną przez komunikaty koncernu farmaceutycznego?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki