Miej ciśnienie pod kontrolą

2010-05-22 4:00

Nadciśnienie tętnicze potrafi latami rozwijać się, nie dając żadnych objawów. Zamiast czekać na to, aż się pojawi, regularnie mierz ciśnienie. Bo nieleczona choroba jest bardzo niebezpieczna - prowadzi m.in. do uszkodzeń nerek, zawału serca oraz udaru mózgu

Nadciśnienie tętnicze nie bez przyczyny zwane jest cichym zabójcą. Przez wiele lat może rozwijać się, nie dając żadnych objawów.

Bóle głowy, szumy w uszach, przyspieszone bicie serca, a później chwilowe zaburzenia świadomości pojawiają się zwykle dopiero wówczas, gdy ciśnienie jest już bardzo wysokie. Na tym etapie w organizmie jest już wiele niekorzystnych zmian, które prowadzą do uszkodzenia nerek, chorób układu krążenia, zawału serca lub udaru mózgu. Z racji tego, że choroba latami nie daje żadnych objawów, warto podczas każdej wizyty lekarskiej prosić o zmierzenie ciśnienia tętniczego. Można też zakupić ciśnieniomierz (cena waha się od 80 do 250 zł) i samemu mierzyć ciśnienie.

Skąd się bierze choroba

U większości chorych niełatwo ustalić przyczynę nadciśnienia, w takich przypadkach mówi się o nadciśnieniu pierwotnym lub samoistnym. Zaledwie w ok. 5 proc. przypadków wynika z konkretnej choroby, np. schorzeń nerek lub zaburzeń hormonalnych.Wiadomo natomiast, co może prowadzić do nadciśnienia. A jest to m.in. otyłość, dieta zawierająca duże ilości soli, brak aktywności fizycznej, występowanie nadciśnienia, zawałów lub udarów w rodzinie oraz palenie papierosów.

Dobre ciśnienie

U osób dorosłych za prawidłowe uznaje się ciśnienie o wartościach 120/80 mm Hg. Ciśnienie utrzymujące się na poziomie 140/90 lub wyższe określane jest już jako nadciśnienie. Początkowo może być ono leczone przez zmianę trybu życia. Ale gdy to nie wystarcza lub gdy nadciśnienie ma charakter umiarkowany lub ciężki, konieczne jest wdrożenie leków.

Nie dopuść do powikłań

Masz nadciśnienie? Zmień tryb życia na bardziej aktywny, jedz więcej warzyw i owoców, produktów pełnoziarnistych, ogranicz spożycie czerwonego mięsa i tłuszczów zwierzęcych.

Dr Marek Krześniak przestrzega: Uwaga na pogodę

- Dla nadciśnieniowców bardzo niedobre są zmiany pogody oraz zmieniające się fronty atmosferyczne. A to dlatego, że nadciśnienie upośledza adaptację organizmu do zmieniających się warunków klimatycznych. U zdrowego człowieka taka adaptacja trwa kilka godzin, u nadciśnieniowca potrafi wydłużyć się nawet do trzech dni. Trzeba o tym pamiętać i słuchać prognozy pogody.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły