To kolejny odcinek podcastu "Siła kobiet". Początkowo, jak wspomina Patrycja, choroba była mylnie diagnozowana jako grzybica. Niewłaściwe leczenie pogorszyło sytuację, powodując rozsiew zmian skórnych po całym ciele. "To zepsuło mi całe dzieciństwo i całe późniejsze życie" - wyznaje Patrycja. Swędzenie, ból i pieczenie stały się jej codziennością.
Stygmatyzacja i wykluczenie
Dzieciństwo Patrycji naznaczone było stygmatyzacją i wykluczeniem. Rówieśnicy śmiali się z niej, wyzywali od trędowatej, a rodzice innych dzieci zabraniali im się z nią bawić. "Najgorsze to właśnie było, jak mówili, że jestem trędowata i że zarażam" - wspomina Patrycja. Brak akceptacji ze strony otoczenia doprowadził do zamknięcia się w sobie i problemów wychowawczych.
Czytaj też: Love bombing. Gdy miłość staje się pułapką
Ukrywanie się za ubraniem
Wstyd i kompleksy związane z wyglądem skóry sprawiły, że Patrycja zaczęła ukrywać się za grubymi ubraniami, nawet w upalne dni. "30 stopni na dworze, a ja idę w swetrze, w szaliku" - mówi w "Sile kobiet". "Jeszcze bardziej zwracałam na siebie uwagę, ale nie mogłam znieść spojrzeń ludzi".
Łuszczycowe zapalenie stawów: Dodatkowy ciężar
W wieku 14 lat zdiagnozowano u Patrycji łuszczycowe zapalenie stawów (ŁZS). Ból i sztywność stawów dodatkowo utrudniają codzienne funkcjonowanie. "Ledwo się ogólnie poruszam" - wyznaje. Praca fizyczna stała się dla niej niemożliwa, a znalezienie zatrudnienia - ogromnym wyzwaniem.
Walka o godne życie
Patrycja z trudem radzi sobie z kosztami leczenia, które sięgają 5000 zł miesięcznie. Korzysta z pomocy fundacji i zbiórek internetowych. Mimo trudności nie traci nadziei na poprawę swojej sytuacji. Marzy o stabilnym dachu nad głową i powrocie syna, który obecnie przebywa u jej mamy. "Syn dla mnie znaczy wszystko" - mówi Patrycja. "Chciałabym, żeby kiedyś się udało, żebym wyszła z długów, żebym była w stanie no chociaż mieć mieszkanie" - dodaje.
Czytaj też: Od zmęczenia do diagnozy. Joanna opowiada o walce z chłoniakiem
Kluczem do poprawy sytuacji osób z łuszczycą jest edukacja i zwiększenie świadomości społecznej. Należy podkreślać, że łuszczyca nie jest zaraźliwa i nie stanowi zagrożenia dla otoczenia. Okazywanie wsparcia, zrozumienia i akceptacji może zdziałać cuda
Posłuchaj historii Pauliny. To kolejny odcinek podcastu "Siła kobiet". Ten i inne odcinki podcastu na Mediateka.pl.