serce lekarz

i

Autor: Shutterstock

Wsłuchaj się we własne serce, by zapobiec udarowi mózgu

2021-10-01 15:50

U zdrowego człowieka serce wykonuje od 60 do 90 uderzeń na minutę w spoczynku, a do 180 uderzeń – przy wzmożonym wysiłku. Spowolnienie lub przyspieszenie pracy serca może świadczyć o arytmii – a stąd już niedaleko do udaru mózgu. Po czym rozpoznać nieprawidłową pracę własnego serca? Tego dowiemy się najnowszego wideo klipu pt. „GRAMY W RYTMIE SERCA”.

„STOP UDAROM” to największa w Polsce kampania edukacyjna, której kolejny projekt ma uwrażliwić nas na ryzyko dla naszego zdrowia, jakie niesie ze sobą migotanie przedsionków. U osób z arytmią może wystąpić udar mózgu. Nowy projekt to muzyczna interpretacja właściwego i nieprawidłowego rytmu serca, dzięki której mamy szansę rozpoznać niepokojące objawy i zapobiec udarowi.

O projekcie „GRAMY W RYTMIE SERCA”

W filmie edukacyjnym przygotowanym na potrzeby kampanii „STOP UDAROM” występują dr hab. n. med. Paweł Balsam z Katedry i Kliniki Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz akompaniujący mu basista i perkusista (Peter Somos). Kardiolog wyjaśnia, jak pracuje mięsień sercowy u zdrowej osoby, a także jaki rytm powinien wzbudzić nasz niepokój. W tle słyszymy muzyka prezentującego na perkusji oraz gitarze basowej właściwy rytm serca oraz „jak brzmi arytmia”.

Nie miałem żadnych wątpliwości, czy wystąpić w tym projekcie, bo choć muzyka i kardiologia na pozór wydają się dość odległymi dziedzinami, to wbrew pozorom jest w nich wiele analogii – mówi dr hab. n. med. Paweł Balsam.

Serce – nasz „wewnętrzny perkusista”

Można powiedzieć, że serce to nasz „wewnętrzny perkusista”, odgrywający jedną z najważniejszych ról w zespole, jakim jest ludzki organizm. Żeby organizm działał prawidłowo, musi pracować we właściwym rytmie. Rytmie, który towarzyszy nam przez całe życie, niestety zabiegani i obciążeni na co dzień tysiącem spraw, nie poświęcamy mu zbyt wiele uwagi. Ten rytm – to bicie naszego serca. Jeśli jesteśmy zdrowi, jest jednostajny, miarowy i doskonale wkomponowuje się w grę innych instrumentów. Wtedy czujemy, że wszystko ze sobą idealnie współbrzmi – wyjaśnia dr Paweł Balsam.

Dlaczego to takie ważne? Zaburzenie rytmu serca może być objawem groźnej choroby – migotania przedsionków, które z kolei jest jedną z głównych przyczyn udaru mózgu. Tylko w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej choroba ta dotyka ok. 9 mln osób. W Polsce na migotanie przedsionków cierpi ok. 600-700 tys. osób (z czego aż 23 proc. stanowią osoby po 65 r.ż.)! Ryzyko wystąpienia choroby rośnie z wiekiem.

Objawy migotania przedsionków

Migotanie przedsionków to najczęstsze zaburzenie rytmu serca, w którym szybkie (powyżej 300 uderzeń na minutę) i nieregularne  impulsy elektryczne powodują nieskoordynowane skurcze przedsionków, coś w rodzaju drgań. To z kolei sprawia, że spada wydajność transportowania krwi do komór serca, a krew zalega w przedsionkach. W efekcie powstają skrzepliny, które wraz z krwią płyną do mózgu. Jeśli taki skrzep krwi zatka światło naczynia krwionośnego, może dojść do udaru mózgu. Jak objawia się migotanie przedsionków? Najczęściej osoby, u których serce nie pracuje prawidłowo odczuwać mogą szybkie i nieregularne uderzenia serca, palpitacje (kołatanie), czemu towarzyszy dyskomfort lub ból w klatce piersiowej. U osób z migotaniem przedsionków występują też zawroty głowy lub omdlenia, uczucie zmęczenia i osłabienie wydolności organizmu. Może pojawić się duszność, nudności czy nadmierna potliwość. Jeśli zauważymy u siebie nierównomierne bicie serca, które najpierw zwalania, a potem bije bardzo szybko – należy skonsultować objawy z lekarzem.

Bezobjawowa arytmia

Może się okazać, że nie będziemy odczuwać żadnych objawów arytmii. To możliwe, jednak w takiej sytuacji powinniśmy regularnie odwiedzać gabinet lekarza, wykonywać badania profilaktyczne i mierzyć sobie tętno. Pomiary tętna mogą wykryć chorobę. Jeśli okaże się, że rozpoznano u nas migotanie przedsionków, to wówczas mamy większe szanse na skuteczne leczenie. Aby było to możliwe, warto wsłuchać się w rytm własnego serca, by umieć rozpoznać niepojące objawy.

I temu właśnie służy projekt „Gramy w rytmie serca”: żeby w prosty i obrazowy sposób zwiększać świadomość w zakresie ryzyka wystąpienia migotania przedsionków, które w konsekwencji może prowadzić do udaru mózgu – dodaje Paweł Balsam.

Prawidłowe tętno 

Powinno być regularne i mieć częstotliwość w przedziale 60-80 uderzeń na minutę. Tętno możemy badać samodzielnie, a jeśli mamy ciśnieniomierz – to często nowoczesne urządzenia pozwolą także na pomiary tętna. Dr Paweł Balsam zwraca uwagę na to, jak ważne jest w profilaktyce chorób układu krążenia (i nie tylko) prowadzenie zdrowego trybu życia, w oparciu o ruch i zbilansowaną dietę, a także rezygnację z używek. – Z kolei osoby, u których zdiagnozowano już arytmię, powinny wziąć sobie do serca zalecenia lekarza, regularnie przyjmować przepisane leki i pamiętać o systematycznych badaniach stanu zdrowia. Wszystko po to, by nasz „wewnętrzny perkusista” mógł grać prawidłowy rytm jak najdłużej! – apeluje dr hab. n. med. Paweł Balsam.

Wideo edukacyjne „GRAMY W RYTMIE SERCA” dostępne jest na stronie: stopudarom.pl oraz na profilu www.facebook.com/StopUdarom/

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły