Ciało jej męża było w strasznym stanie. Poszedł na spacer z psem i nie wrócił. To był morderczy atak zwierzęcia?

i

Autor: SHUTTERSTOCK, POLICJA

Tragiczna śmierć

Ciało jej męża było w strasznym stanie. Poszedł na spacer z psem i nie wrócił. To był morderczy atak zwierzęcia?

2023-11-20 14:30

Prokuratura we Wschowie wyjaśnia okoliczności śmierci 60-latka, który został znaleziony martwy, po tym jak wyszedł na spacer z psem rasy amstaff. Gdy mężczyzna długo nie wracał, zaniepokoiło to jego żonę, która zadzwoniła na policję. Mundurowi ujawnili ciało denata z obrażeniami w postaci ran szarpanych i kąsanych. W pobliżu biegał też jego amstaff.

Ciało 60-latka we Wschowie. Zagryzł go amstaff?

Czy 60-latek znaleziony martwy we Wschowie został zagryziony przez swojego amstaffa? Bada to tamtejsza prokuratura rejonowa, na zlecenie której przeprowadzono już sekcję zwłok mężczyzny i pobrano materiał genetyczny od psa, z którym denat wyszedł w poniedziałek, 13 listopada, na spacer. Po dłuższej nieobecności mieszkańca Wschowy jego żona postanowiła wezwać policję, podejrzewając, że 60-latkowi mogło się coś stać. Niestety okazało się, że na pomoc było już za późno, bo policjanci znaleźli ciało mężczyzny, na którym ujawniono ponadto rany kąsane i szarpane. W pobliżu makabrycznego odkrycia znajdował się też amstaff należący do denata.

- Jedną z hipotez dotyczącą jego zgonu, jakie bierzemy pod uwagę, jest atak psa na swojego właściciela, ale żeby mieć kategoryczną pewność co do okoliczności śmierci, czekamy jeszcze na wyniki sekcji zwłok - mówi Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Mama trójki dzieci zmarła w Mikołajki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki