Koszmarny wypadek na autostradzie A2. Kierowca BMW cudem uszedł z życiem

2022-09-30 11:00

O wielkim szczęściu może mówić kierowca BMW, który zderzył się w czwartek na lubuskim odcinku autostrady A2 z tirem. Samochód osobowy wbił się pod naczepę ciężarówki. Mimo, że znaczna część BMW została zmiażdżona, siedzący za kierownicą mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń.

Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło w czwartek (29 września) na autostradzie A2 w pobliżu miejscowości Żelechów w powiecie świebodzińskim (woj. lubuskie). Tuż po godz. 12 na jezdni w kierunku Poznania kierowca osobowego BMW prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków i z impetem wjechał w tył naczepy tira.

Siła uderzenia była tak duża, że samochód osobowy dosłownie wbił się pod naczepę. Prawa strona kabiny BMW została niemal doszczętnie zmiażdżona. Mimo to siedzący za kierownicą mężczyzna wyszedł z wypadku bez szwanku. Na szczęście kierowca BMW podróżował sam. Gdyby w chwili wypadku ktoś siedział na fotelu pasażera, doszłoby do tragedii.

Kierowca BMW został ukarany mandatem w wysokości 1,5 tys. zł. Utrudnienia na autostradzie w kierunku Poznania trwały kilka godzin.

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie na polskich drogach?
Kierowca zaszalał na S7. W 15 sekund uzbierał 24 punkty karne

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki