Kilka ton śniętych ryb w Odrze. Katastrofa ekologiczna we Wrocławiu?

i

Autor: Tomasz Golla

Katastrofa ekologiczna

Martwe ryby w Odrze. Premier zapowiada surowe ukaranie winnych

2022-08-11 15:08

Od kilku tygodni w Odrze pojawia się tyle martwych ryb, że można już mówić o katastrofie ekologicznej. Sanepid apeluje, by nie spożywać złowionych w rzece ryb. Sprawą zanieczyszczenia Odry zajmie się prokuratura, a premier zapowiada surowe ukaranie winnych. W wyjaśnieniu zagadkowego śnięcia ryb mają pomóc m.in. drony.

Pierwsze przypadki śnięcia ryb zauważono w lipcu w górnym biegu Odry. Od tej pory martwe ryby pojawiają się na kolejnych odcinkach rzeki. Na początku miesiąca śnięte ryby zauważono w okolicach Wrocławia, a w ostatnich dniach także w województwie lubuskim i zachodniopomorskim. Tylko w okolicach Oławy (woj. dolnośląskie) wyłowiono z Odry około 5 ton śniętych ryb. Martwe ryby w dużych ilościach zbierane są też w okolicach dolnośląskiego Głogowa oraz Cigacic (woj. lubuskie). Skala zjawiska jest tak duża, że wędkarze mówią o katastrofie ekologicznej, która przetrzebi pogłowie ryb w Odrze na wiele lat.

Katastrofa ekologiczna w Odrze. Kto truje ryby w rzece?

Według inspektorów Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu zanieczyszczenie wody oraz śnięte ryby w Odrze występowały od jazu Lipki, co wskazuje, że źródła zanieczyszczenia należy identyfikować na wcześniejszych odcinkach Odry - jeszcze przed granicą województwa dolnośląskiego. Przeprowadzone dotąd badania nie pozwoliły jednak jednoznacznie określić z jakim rodzajem skażenia mamy do czynienia.

- Używamy dronów do sprawdzania stanu wody w Odrze, miejsca śnięcia ryby i ewentualnych zrzutów ścieków - poinformował w czwartek (11 sierpnia) Maciej Karczyński, rzecznik Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - Na tę chwilę nasze badania nie potwierdzają, że w rzece Odrze jest jakaś toksyczna substancja. Natomiast trwają badania wcześniejszych próbek.

Badania przeprowadzane były m.in. na całym lubuskim odcinku Odry. Pomiary i pobory prowadzone są w Bytomiu Odrzańskim, Krośnie Odrzańskim, Słubicach i Kostrzynie nad Odrą.

Zawiadomienie do prokuratury ws. masowego śnięcia ryb złożył Wrocławski Inspektorat Ochrony Środowiska. Podobne zawiadomienia mają też wpłynąć z innych województw. W czwartek (11 sierpnia) na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego w rejon katastrofy mieli udać się wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski i szef Wód Polskich Przemysław Daca.

- Troska o środowisko naturalne i stan polskich zasobów wodnych jest w dobie zmian klimatu niezwykle istotna i zrobimy wszystko, by kwestia ta została odpowiednio zbadana, wyjaśniona, a winni - surowo ukarani - zapowiedział premier.

Sonda
Czy kary za dewastowanie środowiska są w Polsce wystarczające?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki