Nie żyje 18-latek. Tragiczny wypadek pod Nową Solą

Ze wstępnych ustaleń policji i prokuratury wynika, że kierujący ciężarówką na jednym ze skrzyżowań wykonywał manewr skrętu w lewo. Jadący z przeciwnego kierunku samochód osobowy chcąc uniknąć zderzenia zjechał na pobocze uderzając w drzewo.

Na miejscu zginął 18-latni pasażer. Kierowca w tym samym wieku w stanie ciężkim trafił do szpitala w Zielonej Górze. Z mężczyznami podróżowała jeszcze jedna osoba. Na szczęście 19-latek został najmniej ranny i trafił do szpitala w Nowej Soli. Pracujący na miejscu policjanci zbadali alkomatem kierowcę ciężarówki. Okazało się, że 63-letni mężczyzna był trzeźwy.

Teraz śledczy muszą ustalić co było przyczyną tragedii. Jeżeli okaże się, że jest to nieprawidłowy manewr kierowcy ciężarówki, to mężczyzna może odpowiedzieć za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi za to nawet kilka lat więzienia.

Zobacz też: Satelita w puszce po coli? Dla zielonogórskich licealistów nie ma rzeczy niemożliwych!