Urząd Miejski w Sławie

i

Autor: Google Street View Urząd Miejski w Sławie. To tutaj pracownica zakażona koronawirusem miała przychodzić do pracy.

Prokuratura przygląda się urzędniczce w Lubuskiem. Pracowała mając COVID-19

2021-10-14 16:41

Nawet 8 lat pozbawienia wolności grozi urzędniczce z magistratu w miejscowości Sława w Lubuskiem. Jak ustaliła prokuratura, kobieta miała przychodzić do pracy, pomimo zakażenia koronawirusem. Urzędniczka usłyszała zarzuty, ale do winy się nie przyznaje. Sprawa dotyczy wydarzeń z marca 2021 r.

W sprawie urzędniczki ze Sławy (woj. lubuskie) wpłynęło anonimowe zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej we Wschowie. Zgłaszający poinformował, że kierowniczka jednego z referatów w tamtejszym magistracie naraziła zdrowie swoich współpracowników. Jak powiedziała cytowana przez TVN24 Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, w sprawie przesłuchano już kilkadziesiąt osób. Urzędniczka miała dopuścić się narażenia epidemicznego osób pracujących w urzędzie oraz petentów. Prokuratura dotarła do dokumentacji medycznej urzędniczki, z której wynika, że kobieta była zakażona koronawirusem. W związku z tym przedstawiono jej zarzuty. - Usłyszała zarzut sprowadzenia zagrożenia epidemiologicznego dla wielu osób. Kobieta nie przyznaje się do zarzucanego jej czynu - powiedziała Ewa Antonowicz. Urzędniczce grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Prokuratura weryfikuje obecnie wersję zdarzeń przedstawioną przez urzędniczkę, wobec której zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. Urząd Miasta w Sławie potwierdził informacje o postępowaniu wobec kobiety. W komunikacie wskazano, że działania prokuratury dotyczą "zachorowania pracownicy urzędu na COVID-19 w ramach III fali w marcu 2021 r.".

Sonda
Czy boisz się czwartej fali koronawirusa?
Poradnik Zdrowie: kiedy iść do psychologa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki