Ochroniarze byli przygotowani na wizytę złodzieja

i

Autor: RyanMcGuire/cc0/pixabay Ochroniarze byli przygotowani na wizytę złodzieja

Zielona Góra: Przyjechał kraść z innego województwa! Ochrona już na niego czekała

2020-11-17 10:27

Niezbyt dużym rozsądkiem wykazał się pewien mieszkaniec Dolnego Śląska, który przyjechał do Zielonej Góry po sprzęt elektroniczny. Nie zamierzał jednak za niego zapłacić. Policja i ochrona były już jednak przygotowane na jego wizytę, bowiem 25-latek postanowił okraść sklep, w którym już wcześniej dopuścił się przestępstwa i to kilka razy.

Jak ustalili zielonogórscy policjanci, 25-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego kilka tygodni wcześniej wybrał się na "zakupy" do jednego z zielonogórskich centrów handlowych. Tu postanowił wynieść sprzęt elektroniczny nie płacąc za niego. Były to między innymi kamery cyfrowe. Mężczyzna po kilku tygodniach wrócił i ponownie ukradł ze sklepowej półki podobne akcesoria. Zachęcony sukcesem, już po kilku dniach pojawił się w tym samym sklepie i po raz kolejny wyniósł akcesoria elektroniczne.

Kolejny raz pojawił się w centrum handlowym dopiero po dwóch miesiącach od ostatniej kradzieży. 12 listopada ukradł elementy systemu alarmowego – także tym razem udało mu się niepostrzeżenie przekroczyć linię kas. Kolejną kradzież miał zaplanowaną na następny dzień. Nie wiedząc, że jest już rozpracowywany przez policjantów, ponownie wszedł do sklepu i zabrał z półki towar, za który znowu nie zamierzał zapłacić. Tym razem jednak pracownicy ochrony uprzedzeni przez policjantów śledzili każdy jego ruch i zatrzymali tuż przy wyjściu ze sklepu.

Zatrzymany mężczyzna to 25-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego. Śledczy przedstawili mu cztery zarzuty kradzieży oraz zarzut usiłowania kradzieży. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności. Skradzionego sprzętu na razie nie odzyskano, ale obecnie trwają czynności w tej sprawie. Sklep wycenił straty spowodowane działalnością 25-latka na prawie 5 tysięcy złotych.

Oblał partnerkę spirytusem i podpalił

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki