Monika Kuszyńska w rozmowie z nami przyznała, że żałuje rozbieranych sesji!

Lem

2015-12-29 11:23

Monika Kuszyńska szczerze wyznała, że bardzo żałuje rozbieranych sesji. Wokalistka wystąpiła w magazynach dla panów dwa razy - raz w Maximie i raz w CKM.

Najnowsze z działu

Zaskakujące fakty

Dagmara Kaźmierska wykształcenie, panieńskie nazwisko. Kim "Królowa życia" była w młodości?

Ale zmiana

Dominika Gwit ujawniła prawdę o swoim 15-miesięcznym dziecku! "To już trzeci dzień"

Doigrała się

Pilne! Radykalna decyzja Polsatu ws. Dagmary Kaźmierskiej! To koniec!

Niemal do końca był aktywny

Żałoba w TVN. Nie żyje reżyser "Na Wspólnej". Pracował od 371 odcinka

Mocne słowa

Ida Nowakowska ucieka z Polski. Ma ku temu ważny powód. Już pakuje walizki

Monika Kuszyńska w rozmowie z Super Expressem przyznała, że żałuje swoich rozbieranych sesji. - Stwarzałam pozory, że jestem wyzwoloną, pewną siebie, a w środku byłam zupełnie inna: wrażliwa i delikatna, zahukana. Bardzo podupadłam we własnej samoocenie, mimo że byłam na tej sesji taka piękna i sexy. Okazało się, że nie umiem się zmierzyć z wizerunkiem seksbomby - powiedziała gwiazda. Kuszyńska wzięła udział w dwóch rozbieranych sesjach (CKM i Maxim) przed 2006 rokiem, kiedy to doszło do tragicznego wypadku w wyniku którego wokalistka jeździ na wózku inwalidzkim.

Kuszyńska na szczęście jest znana głównie dzięki swojej karierze muzycznej (między innymi reprezentowała Polskę na konkursie Eurowizji 2015 w Wiedniu), wygrała także Superjedynkę - SuperArtysta bez granic.

Zobacz też: Wyrzucą Górniak z TVP?