W czerwcu policja przyłapała aktora na jeździe samochodem po pijanemu. Aktor podczas rutynowej kontroli miał 0,9 promila w wydychanym powietrzu. Nie mając nic na swoją obronę, samowolnie poddał się karze, a w październiku sąd wydał wyrok, zakazując aktorowi prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez trzy lata. Niestety, nieodpowiedzialny Olbrychski nie stosuje się do wyroku sądu i wbrew rozsądkowi jeździ na skuterze. Grożą mu za to nawet trzy lata więzienia.
ZOBACZ: Znamy tajemnicze plany Adama Kraśki na 2016 rok!
- Czekamy na świadków zdarzenia, którzy mogliby nam pomóc ustalić, co i gdzie dokładnie się wydarzyło. Wtedy będziemy mogli wszcząć postępowanie - mówiła nam w poniedziałek st. asp. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim.
Z pomocą policji ruszyła prokuratura.
- Prokuratura w Grodzisku Mazowieckim na podstawie waszego artykułu wysłała dziś w formie pisemnej informację na policję w celu sprawdzenia. My jako prokuratura nie wszczynamy postępowania, bo to nie leży w naszej gestii. My nie będziemy prowadzić sprawy, natomiast policja powinna to sprawdzić i wydać jakąś decyzję w tym zakresie - powiedział nam wczoraj prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.