Wodecki: Mam tylko 1400 zł emerytury

2016-07-27 8:15

Życie emeryta nie zawsze jest kolorowe. Ludzie liczą każdy grosz albo cały czas pracują. Jedną z tych osób jest Zbigniew Wodecki (66 l.), który otrzymuje co miesiąc od ZUS 1400 zł. By godnie żyć, musi i chce pracować. - Na emeryturze bym umarł - mówi "Super Expressowi" piosenkarz.

Świat według Kiepskich. Zbigniew Wodecki

i

Autor: Telus Świat według Kiepskich. Zbigniew Wodecki

- Mam 1400 zł emerytury i oczywiście, że muszę pracować... Bez pracy nie ma kołaczy! - zdradza nam swoją sytuację Wodecki. - Ja na emeryturze bym umarł. I chyba nie tylko ja, ale też wszyscy ludzie, którzy pracują w tym zawodzie, wymagającym wiecznego popisywania się i wysłuchiwania braw - wyjaśnia nam muzyk.

Ze względów finansowych i ciągłego pędu do usłyszenia poklasku pan Zbigniew nie zwalnia tempa. A w ostatnich miesiącach pracuje nawet jeszcze więcej. Jego płyta z zespołem Mitch&Mitch okazała się wielkim sukcesem.

- Mam cykl koncertów nad morzem, później nagrywam płytę. Cały czas jest coś do roboty! A skąd biorę siły? Palę pewien gatunek papierosów, którego nazwy nie mogę zdradzić, bo to będzie reklama - śmieje się muzyk.

Zobacz także: Przyjaciółka Bieniuka znalazła pracę w mediach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki