Doda: Babcia wymodliła mi męża

Był mąż Radek Majdan (46 l.), mroczny Nergal (40 l.), tancerz Błażej Szychowski (42 l.) oraz biznesmen Emil Haidar (37 l.). Każdy z tych związków rozpadł się w atmosferze skandalu, a ten ostatni doprowadził babcię piosenkarki do skraju załamania nerwowego. Pani Pelagia z chorym sercem trafiła do szpitala. Doda przerwała wtedy koncerty, by czuwać przy niej w szpitalu, a potem zakupiła specjalistyczne łóżko i zatrudniła sztab pielęgniarek dla ukochanej babci, która dochodziła do siebie w rodzinnym domu Rabczewskich w Ciechanowie. - Za każdym razem kiedy odwiedzałam babcię, mówiła mi, że modli się o takiego męża dla mnie, jakiego sama miała. Dziadek kochał ją nad życie, pamiętam, jak nazywał ją swoją słodką trucizną i w ogień by za nią skoczył - mówi nam Doda.

Modlitwy nie poszły na marne. W miniony weekend w Hiszpanii Doda powiedziała "tak" swojemu biznesowemu partnerowi Emilowi Stępniowi. "Teraz już mogę wykrzyczeć to całą piersią!!!! KOCHAM GO!" - napisała po uroczystości.

Ze szczęścia Rabczewskiej cieszy się cała rodzina. Rodzice polecieli z nią do Andaluzji, a babcia Pelagia. widziała wszystko w internecie. - Zapewniłam jej transmisję na żywo. Kochana jest zbyt słaba na podróże, ale jest bardzo szczęśliwa i wyczuwa, że Emil jest moją połówką jabłka. Niezatrutą - zaznacza piosenkarka.