Doda w hotelu za 140 000 zł za noc

2018-01-02 3:00

Taka to pożyje! Na tego sylwestra Doda wzięła (34 l.) wolne i po raz pierwszy od lat zamiast występować na scenie, wyjechała do ciepłych krajów. I to nie byle gdzie, bo aż do Dubaju, gdzie zatrzymała się w najlepszym na świecie hotelu. Za apartament tam trzeba zapłacić nawet 140 tys. zł od osoby!

Po kilku miesiącach na planie nowego "Pitbulla" Doda postanowiła odpocząć i Nowy Rok powitała w Dubaju, gdzie temperatura sięga 25 stopni. To o wiele cieplej niż na scenie podczas plenerowych koncertów sylwestrowych.

- Zazwyczaj jest -10, mikrofon wyślizguje się z dłoni albo wręcz do niej przymarza. Dlatego w tym roku w dłoni trzymałam tylko i wyłącznie drinka - cieszy się Doda.

Zamiast na scenie,Doda pojawiła się jako gość na balu sylwestrowym pod palmami.

A to niejedyny luksus, na jaki pozwoliła sobie na koniec 2017 roku. W Dubaju Doda zatrzymała się w najbardziej luksusowym hotelu na świecie. Słynny hotel Burj Al Arab ma aż 7 gwiazdek, a za dobę od osoby trzeba zapłacić w nim od 5 do aż 140 tys. zł. Ale gwiazdy na to stać. Nic dziwnego, że Doda na śniadaniu w hotelowej restauracji przy stoliku obok spotkała samego Gerarda Depardieu (70 l.).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki