Piwowarski uważany jest za ojca sukcesu Ani Przybylskiej. Chwilę po jej śmierci zapowiedział, że będzie chciał zrobić o niej film. Szybko znalazł się producent, w porozumieniu z rodziną powstał scenariusz, kwestią do rozstrzygnięcia pozostała jedynie obsada. Sytuacja zmieniła się kilka dni temu. - Nie będziemy robić filmu o Ani. Rodzina i agentka aktorki storpedowały scenariusz. Jarek Bieniuk nie ma z tym nic wspólnego. Od prawnika reprezentującego rodzinę i agentkę wpłynęło oświadczenie, w którym wycofali zgodę na przygotowywanie filmu na podstawie scenariusza zaakceptowanego przez producenta, który napisał Radosław Piwowarski - zdradziła nam osoba z produkcji. - Czy ktoś inny pisze scenariusz, nie wykluczamy, ale nie wiemy - dodaje nasze źródło.
Film "Gwiazda" miał pojawić się w kinach w 2018 r.
ZOBACZ TAKŻE: Bieniuk przerywa milczenie i wyznaje, że wciąż korzysta z pomocy psychologów