Samolot

i

Autor: ARCHIWUM

Chwile grozy na lotnisku w Katowicach!

2015-06-06 15:03

Chwile grozy na lotnisku w Katowicach! Loty wstrzymane, na płycie lotniska straż pożarna, a wszystko przez... pękniętą oponę samolotu, który miał wylecieć na wyspę Korfu. Lot został przełożony na późniejszą godzinę.

Pasażerowie lotu na wsypę Korfu mieli dziś chwilę stresu,  kiedy okazało się, że coś jest nie tak z maszyną, którą mają polecieć. Wstrzymano kilka lotów oraz wezwano straż pożarną. Okazało się, że pękła opona w jednym z kół samolotu. Chociaż usterka nie wydaje się poważna, procedury są niewzruszone. - Podczas startu samolotu na Korfu strzeliła jedna z opon. Na pokładzie było 195 pasażerów - mówi rzecznik lotniska w Katowicach, Cezary Orzech. Lot miał się rozpocząć o 10:15. Niestety do opuszczenia lotniska nie doszło. Technicy musieli wymienić dziurawą oponę. - Nikomu nic się nie stało. Rzeczywiście na płycie pojawia się straż pożarna, ale takie są procedury. Strażacy musieli sprawdzić, czy nie ma żadnego zagrożenia - dodał Orzech. Pas startowy wrócił do użytku około godziny 11:40. Wyleciały opóźnione samoloty. Lot na Korfu opóźnił się o ponad dwie godziny.

Zobacz: Warszawa. Groźny wypadek na Tarchominie. Auto dachowało

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki