Księdza Dariusza Z. miał nagrać podczas igraszek seksualnych 16-letni dziś pokrzywdzony. Chłopiec opowiedział o tym Zbigniewowi Stonodze, kontrowersyjnemu biznesmenowi i blogerowi. Stonoga opublikował nagrania zawierające sceny z księdzem uprawiającym seks oralny z nieletnim w internecie. Pojawiło się tam także "zeznanie" poszkodowanego chłopca.
Wynika z niego, że cała sprawa zaczęła się dwa lata temu. Chłopiec dorabiał, wykonując prace porządkowe na terenie parafii. Wtedy ksiądz zrzucał maskę dobrotliwego duszpasterza i zmieniał się w maniaka seksualnego. - Gotów był płacić każdą cenę. Rzucał się na mnie jak zwierzę - wyznaje na nagraniu nastolatek.
Na skandal błyskawicznie zareagowała częstochowska kuria. Ksiądz Dariusz Z. został odwołany i odsunięty od posługi. Dostał też zakaz pracy z dziećmi.
Sprawa trafiła do prokuratury. Jest na wczesnym etapie. - Dziś policja z Zawiercia przekazała nam materiały. W tym nagranie wideo. Będziemy teraz ustalać, kto jest na tym filmie - mówi Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Zobacz: Urzędnik z Sieradza to pedofil?! Miał molestować dziewczynkę