Durczok znów w szpitalu! To drugi raz w tym roku

Kamil Durczok znów podupadł na zdrowiu! Ponownie trafił do szpitala, tym razem w Jaworznie. Dziennikarz był już hosiptalizowany w lutym, po aferze, w której zarzucano mu molestowanie podwładnych. Leczył się wtedy na Śląsku. Kamil Durczok trafił do śląskiego szpitala po tym, jak podczas tłumaczenia się z oskarżeń zemdlał w studiu radia TOK FM. Lekarze przez wiele dni izolowali dziennikarza od mediów, które dyskutuowały wówczas na temat domniemanego molestowania oraz mobbingu. Odsuwanie go od sytuacji stresowych było bardzo ważne, ponieważ Durczok przed kilkoma laty pokonał raka. Duża dawka stresu mogła spowodować ponowne problemy ze zdrowiem. Przy dziennikarzu czuwała jego żona Marianna Dufek-Durczok, z którą Kamil rozstał się jakiś czas temu. Para nie wzięła rozwodu, jednak od dłuższego czasu nie mieszka ze sobą.

Co stało się tym razem ? – Mąż faktycznie wczoraj trafił do szpitala w Jaworznie, który mieści się przy ulicy Chełmońskiego 28. W związku z rozprawą, w której chciał uczestniczyć wyszedł na własne żądanie. Niestety dziś rano znalazł się w nim ponownie. Jeśli chodzi o przyczynę bardzo proszę o uszanowanie prywatności i intymności. Dziękuję za troskę i pozdrawiam serdecznie - powiedziała w rozmowie z "Faktem" Marianna Dufek-Durczok, żona dziennikarza.

Zobacz: Kamil Durczok ma nową miłość!