BRAT JEST NAJLEPSZYM TATĄ.

i

Autor: Beata Olejarka

Rodzeństwo 21-letniego Mateusza z Przemyśla: Braciszek jest dla nas wzorowym tatą

2017-03-02 6:00

Jest jak perfekcyjna pani domu - pierze, sprząta, gotuje, czyta rodzeństwu bajki, zaprowadza je do szkoły, pomaga w odrabianiu lekcji, a wieczorem układa do snu. Mateusz Słysz (21 l.) z Przemyśla obiecał to mamie, gdy umierała, i dopiął swego, kiedy przed tygodniem wywalczył przed sądem prawo do opieki nad czworgiem rodzeństwa.

- Jejku! Tyle słodkiego! - sześcioletnia Basia staje na paluszkach i zataczając rączkami wielki krąg, pokazuje, jaką górę łakoci przyniósł im wczoraj listonosz. Potem wylicza, ile tabliczek czekolady mogłaby codziennie pochłonąć, gdyby tylko Mateusz pozwolił. Ale on wziął słodkości pod klucz, wydziela skąpą ręką i ni to straszy, ni tłumaczy: - Zobaczysz, ząbki ci wypadną!

Siedmioletni Kubuś też jest wielki łasuch, ale chwilowo zapomniał o słodyczach i nie wypuszcza z rąk grającego misia, który przyszedł w jednej z paczek. - Fajny, co?! - chwali się zabawką.

Te paczki napływają dzień w dzień, odkąd o rodzeństwie z Przemyśla, osieroconym przez mamę, dowiedziała się cała Polska. A dowiedziała się, bo w miniony piątek decyzją sądu tymczasowym opiekunem Basi (6 l.), Kubusia (7 l.), Patryka (9 l.) i Patrycji (11 l.) został 21-letni Mateusz, ich brat. Rok temu chłopak przysiągł mamie na łożu śmierci, że zajmie się rodzeństwem, i od tej pory zajmuje się nimi jak wzorowy tata.

Każdego dnia ma jeszcze jeden ważny obowiązek: odwiedza MOPS, który od miesięcy wspiera go w opiece nad rodzeństwem i spotyka się z prawnikami, by jak najszybciej załatwić pieniądze z programu 500+. - Bo na razie to żyjemy z zasiłku, a to 256 zł na osobę. No i z tych darów, które przychodzą od tygodnia - mówi Mateusz. W paczkach są ubrania, żywność, chemia gospodarcza, kosmetyki, książki i przybory szkolne. - Nawet nie wiem, jak mam dziękować za te wszystkie dary. Za propozycje wakacji dla dzieci, za pomoc finansową. To dla nas bardzo ważne - mówi Mateusz, wzruszony ofiarnością nieznanych mu ludzi.

Zobacz: Mateusz, tata dla swojego rodzeństwa gościem w "Pytaniu na Śniadanie": Dzieci wiedzą, że o nie walczę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki