Wideo
Pogoda
Quizy
Przez drzwi za kraty
W gminie Szczytno 54-letni mężczyzna włamał się do budynku mieszkalnego tylko po to, żeby ukraść drzwi wejściowe. Po dokonaniu przestępstwa wrócił z łupem do domu, gdzie czekało go zaskoczenie. Policja bardzo szybko odwiedziła złodzieja, informując, że odpowie za kradzież z włamaniem, za co grozi nawet 10 lat odsiadki. Pogromca zawiasów usiłował tłumaczyć włamanie... wyższą koniecznością. Jak inaczej miałem ukraść te drzwi? - pytał.
Kosztowny sen
62-letni mieszkaniec Grudziądza zadzwonił z samego rana pod numer alarmowy policji, twierdząc, że jego 17-letni syn, mieszkający z matką, właśnie powiadomił go telefonicznie, że jest maltretowany. Policja udała się pod wskazany adres, a tam zastała rozespanego nastolatka. Chłopak wszystkiemu zaprzeczył, a jego ojciec musiał przyznać, że cała sprawa najwyraźniej mu się przyśniła. Problem w tym, że nie był to pierwszy sen mężczyzny, który opowiedział, dzwoniąc pod 112 z żądaniem interwencji. Grozi mu 1500 złotych grzywny.
Chciał wysadzić dom z sąsiadami
Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim zdecydował wczoraj o tymczasowym aresztowaniu 29-latka, który na początku miesiąca groził wysadzeniem w powietrze bloku, w którym mieszka. Tragedii udało się uniknąć dzięki szybkiej interwencji policji, bo sprawca zdążył już odkręcić wszystkie kurki gazowe. Decyzja o zatrzymaniu niebezpiecznego mężczyzny w areszcie ucieszyła jego sąsiadów, chcących mieć spokojne święta. Sprawcy grozi do 10 lat więzienia.
Podcasty
Playlisty tematyczne
