Jednocześnie sąd uwzględnił zażalenie prokuratury i zdecydował o powrocie do aresztu jednego z szefów "Pruszkowa" Janusza P., pseud. Parasol oskarżonego m.in. o podżeganie do zabójstwa.
Areszty wobec Janusza P. i dziewięciu członków "Pruszkowa" uchylił 4 marca Sąd Okręgowy w Warszawie, który prowadzi wielki proces członków gangu. Sąd wyznaczył im wtedy inne "środki zapobiegawcze": poręczenia majątkowe, dozory policji oraz zakaz opuszczania kraju. Od decyzji odwołała się prokuratura, a także sami oskarżeni, którzy kwestionowali wysokość wyznaczonych kaucji.
Proces kilkudziesięciu członków gangu pruszkowskiego, oskarżonych przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie, trwa od 2006 r. w najlepiej zabezpieczonej sali warszawskiego sądu. Odpowiadają za kilkadziesiąt przestępstw z lat 1995-2003, m.in. za wymuszenia rozbójnicze, napady, porwania, pobicia, kradzieże aut, oszustwa, handel bronią i narkotykami.