Nagrania z czarnych skrzynek tupolewa będą jawne – decyzja należy od Tuska i Putina

2010-05-31 19:40

Zapis czarnych skrzynek prezydenckiego Tu-154M zostanie ujawniony jeśli taką decyzję podejmą wspólnie Donald Tusk i Władimir Putin. Tak twierdzi rzecznik rządu Paweł Graś. Wszystko wyjaśni się we wtorek. Tymczasem już w poniedziałek wszystkie dane i nagrania dotrą do Polski. Jako pierwsi przesłuchają je członkowie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

- Decyzja o ujawnieniu zapisów zawartych na czarnych skrzynkach pochodzących z prezydenckiego Tupolewa zależy tylko od politycznego porozumienia pomiędzy Donaldem Tuskiem a Władimirem Putinem. To jest decyzja, która zostanie podjęta na szczeblu politycznym - powiedział w TVN24 rzecznik rządu Paweł Graś.

Kiedy poznamy ostateczne zdanie obydwu polityków? Rzecznik rządu twierdzi, że wszystko będzie jasne już we wtorek. - Najdalej jutro rano wszelkie informacje na temat dalszego trybu postępowania z tym materiałem dotrą do opinii publicznej – zapewniał rzecznik rządu.

- Zgodnie z wieloma rozmowami między premierem Tuskiem a premierem Putinem po obu stronach jest wola, żeby te materiały dotarły do Polski, (...) a następnie upublicznienia tych materiałów. Sytuacja w żaden sposób się nie zmieniła, nie zmieniło jej podpisanie memorandum - powiedział Paweł Graś. Dodał również, że zapisy konwencji chicagowskiej o międzynarodowym lotnictwie cywilnym i norm Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego, również nie będą przeszkodą.

Strona Polska zamierza skorzystać z zapisu, że „władze odpowiedzialne za wymiar sprawiedliwości mogą zdecydować, że ujawnienie zapisów m.in. rejestratorów pokładowych jest ważniejsze niż negatywne skutki, które mogą wynikać z takiego działania”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki