Śmierć Igora na komisariacie. Dymisje we wrocławskiej policji

2017-05-22 15:30

Śmierć Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu. Decyzją komendatna głównego policji, ze swoimi stanowiskami pożegnali się: komendant wojewódzki z Wrocławia, jego zastępca oraz komendat miejski z Wrocławia. To konsekwencje śledztwa w sprawie śmierci Igora Stachowiaka i nagrania na którym widzimy, jak w maju w 2016 roku jeden z policjantów poraził 25-latka paralizatorem. Wkrótce więcej na ten temat.

Śmierć Igora Stachowiaka. W sobotę, 20 maja TVN24 opublikował nagranie z zatrzymania i "przesłuchaniu" na komisariacie we Wrocławiu. Widzimy na nim, jak 25-latek jest bestialsko traktowany przez policjantów: jest zawleczony do łazienki, tam musi zdejmować spodnie i jest rażony paralizatorem, mimo że ma kajdanki na rękach. Kilkadziesiąt minut później mężczyzna przestał oddychać. Reanimacja przeprowadzona przez policjatów niestety nie udała się - 25-latek zmarł.

22 maja komendant główny policji odwołał ze stanowiska trzech funkcjonariuszy: komendanta wojewódzkiego z Wrocławia, jego zastępcę oraz komendanta miejskiego we Wrocławiu.

Czytaj: Śmierć Igora Stachowiaka na komisariacie. Rzecznik KGP komentuje sprawę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki