Syn księdza Irka odzyskał jego pałac! Pomógł Krzysztof Rutkowski [ZDJĘCIA]

2017-01-14 3:00

Drogocenne obrazy, zabytkowe meble, zegary, rzeźbione krzyże, świeczniki, święte figury, piękny klęcznik, a nawet najprawdziwszy... złoty tron! Oławska willa przedwcześnie zmarłego księdza Waldemara Irka (+55) aż kipi od bogactwa! W środku wygląda jak mały Watykan. Wszystko to odzyskał Kubuś, siedmioletni syn duchownego i Wiesławy Dargiewicz.

Wczoraj pani Wiesława przy pomocy detektywa Rutkowskiego i sprowadzonego na miejsce ślusarza sforsowała drzwi willi. Nie chciała czekać w nieskończoność, aż rodzina jej zmarłego partnera, która ubiegała się przed sądem o spadek, odda jej klucze do domu. Bo majątek po księdzu sąd przyznał prawomocnym wyrokiem Kubusiowi i orzekł, że do czasu, aż chłopiec osiągnie pełnoletniość, majątkiem ma zarządzać jego mama.

- Widocznie bliscy Waldka nie chcieli się z tym pogodzić i nie dali mi kluczy do domu. Musiałam radzić sobie sama - mówi pani Wiesława. Detektyw Krzysztof Rutkowski (56 l.) przysłał jej na pomoc swój patrol, a wejście do willi odbyło się w asyście policji.

Przypomnijmy: ksiądz Waldemar Irek był ważnym kościelnym dostojnikiem, pełnił m.in. zaszczytną funkcję rektora Papieskiego Fakultetu Teologicznego we Wrocławiu. I po tym, jak zabezpieczony i urządzony jest dom, widać, że był bardzo majętną osobą! Na ścianach wisi ponad sto obrazów, głównie o tematyce religijnej. Są też piękne meble. - Niektóre z XIX wieku. Bardzo cenne - mówił Zdzisław Horodyński, znawca dzieł sztuki, który dawniej współpracował z ks. Irkiem. Duchowny był znanym kolekcjonerem drogocennych przedmiotów. Tych jest w domu mnóstwo. Są stare rzeźby, świeczniki, święte figury. A w sypialni, przy łożu, stoi najprawdziwszy tron!

- Ale wielu przedmiotów też nie ma! Ktoś je zabrał! - wtrąca pani Wiesława, pokazując puste szafy i szuflady. - Brakuje choćby starodruków, które Waldek kolekcjonował. Nie ma też sprzętu elektronicznego, eleganckich ubrań, butów, laptopów, żyrandoli, sztućców czy też dokumentów Waldka. Nie wspomnę o albumie z naszymi prywatnymi zdjęciami czy o rzeczach osobistych moich i Kubusia! - wylicza.

Gdzie są te wszystkie przedmioty? - Na pewno będziemy to wyjaśniać - mówi Krzysztof Rutkowski, który zapewnia, że nie pozostawi Kubusia bez pomocy.

W poniedziałek detektyw Krzysztof Rutkowski organizuje konferencję prasową, na której będzie wraz z Wiesławą Dargiewicz. Spotkanie zaplanowano na godz. 14, we wrocławskim hotelu Sofitel (ul. św. Mikołaja 67).

Zobacz: Horror w Iławie. Martwe noworodki na balkonie [ZDJĘCIA] NOWE FAKTY

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki