Jest wyrok w sprawie strzelaniny w wydawnictwie. Cezary Sz. trafi za kratki na 25 lat

2015-04-18 4:00

Sąd nie uwierzył w tłumaczenia Cezarego Sz. (51 l.) oskarżonego o krwawy atak w wydawnictwie Magnum X z 2012 roku. Prezes firmy usłyszał w piątek wyrok 25 lat więzienia za odpalenie granatu w biurze i zadźganie swojego współpracownika Krzysztofa Zalewskiego (+46 l.).

Do tej masakry doszło 10 grudnia 2012 roku w siedzibie militarnego wydawnictwa przy ul. Grochowskiej 308. Podczas zebrania udziałowców wiceprezesi firmy, ekspert lotniczy Krzysztof Zalewski i Andrzej U., zarzucili prezesowi i koledze Cezaremu Sz. nieprawidłowości w prowadzeniu firmy. Jak dowodziła prokuratura, oskarżenia wspólników wyprowadziły Cezarego Sz. z równowagi. Mężczyzna wyjął z szafki granat i go zdetonował. Wybuch urwał mu dłoń, ranił też jego kolegów. Słabiej ranny Andrzej U. uciekł z pokoju. Za nim ruszył Krzysztof Zalewski, ale Cezary Sz. dopadł go na korytarzu i zadał mu kilkanaście ciosów nożem.

Zdaniem biegłych, których opinię przytaczano w piątek w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga, zabójca był niepoczytalny w chwili furiackiego ataku nożem. Oskarżony podczas procesu twierdził, że to on został zaatakowany i to nie on zdetonował granat. - Jest mi przerażająco źle i niewyobrażalnie przykro, że następstwem mojej nieświadomej reakcji obronnej na bezpośredni atak na moją osobę jest śmierć wspólnika i zarazem ojca chrzestnego mojego syna. Nie mogę znaleźć słów żalu i próśb o przebaczenie - oświadczył podczas pierwszej rozprawy Cezary Sz.

Zobacz: Egzorcyzmy. NIE RÓB TEGO W DOMU! Czym grozi zabawa w egzorcystę i wywoływanie duchów?

Obrońca wnosił o uniewinnienie 51-latka od zarzutu usiłowania zabójstwa przy użyciu granatu i "łagodny wyrok" za atak nożem. Prokurator domagał się 25 lat więzienia. Sąd, w którego składzie zasiadała m.in. była minister sprawiedliwości Barbara Piwnik (60 l.), nie był jednomyślny, ale uznał Sz. za winnego. - Materiał dowodowy w tej sprawie i opinia biegłych były bezsprzeczne. To oskarżony odpalił granat i zabił nożem Krzysztofa Zalewskiego - powiedziała sędzia Małgorzata Młodawska-Piaseczna, skazując Cezarego Sz. na 25 lat więzienia. Sąd nakazał też wypłatę 50 tys. zł zadośćuczynienia wdowie po Krzysztofie Zalewskim.

- Mój klient nie zgadza się z wyrokiem. Przeczytamy uzasadnienie i podejmiemy decyzję, czy złożymy apelację - powiedział Grzegorz Majewski, adwokat Cezarego Sz.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki