Tramwajowa kraksa na Broniewskiego

2015-04-01 4:00

Dwie osoby w szpitalu i godzinny paraliż na torach - to skutki wczorajszego wypadku tramwajowego na Broniewskiego. Prawdopodobnie przez nieuwagę motorniczego "35" uderzyła w stojącą na światłach linię 28. Policja i tramwajarze wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Obydwa tramwaje około godz. 15.30 jechały Broniewskiego w kierunku alei Reymonta. Kiedy "28" zatrzymała się na światłach w okolicy ulicy Pełczyńskiego, w tył pojazdu nagle gruchnęła "35". Pasażerowie poprzewracali się na siebie lub na podłogę. - Dwie osoby z lekkimi urazami i siniakami zostały przewiezione na badania do szpitala - mówi Piotr Świstak z zespołu prasowego stołecznej policji. Wiadomo, że obaj motorniczy byli trzeźwi. - Na miejscu pojawiły się wszystkie nasze służby - mówi Michał Powałka (33 l.), rzecznik Tramwajów Warszawskich. Tramwajarze sprawdzali uszkodzenia pojazdów i badają okoliczności wydarzenia. Uszkodzone wagony przez godzinę blokowały przejazd w kierunku alei Reymonta, linie 22, 28, 33 i 35 puszczono na objazdy, a ZTM uruchomił zastępczą linię autobusową.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki