Starszy z braci Kacper często znikał z domu. Zazwyczaj ukrywał się na działkach w Malborku i tam szukali ich policjanci. Jeden z tropów prowadził też do Gdyni. Ostatecznie bracia odnaleźli się w Elblągu. - 31 grudnia około godziny 12.30 dyżurny elbląskiej policji odebrał zgłoszenie o dwójce młodych chłopców, którzy chodzili po terenie ogrodów działkowych. Funkcjonariusze znaleźli 12- i 14-latka na jednej z działek. Chłopcy powiedzieli policjantom, że do Elbląga wybrali się na sylwestrową imprezę. Odległość między miastami pokonali pociągiem. O całej sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny - informuje podkom. Krzysztof Nowacki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Zobacz: Piotr Tylman przyznaje: Nie żałuję, że zatrudniliśmy Rutkowskiego