Historia jest jak z najgorszego filmu! 24-letni Chinka Zhang Qi (24l.) była przez sześć lat przetrzymywana w szopie przez swoich rodziców. Dlaczego? Ponieważ jej ukochany się im nie spodobał. W ten sposób postanowili ukarać córkę. Zhang spała na sianie w okropnych warunkach. Jadła niewiele, bo dostawała tylko resztki ze stołu. Co więcej, nie mogła skorzystać z toalety! Najgorsze w tym wszystkim jest to, że o sprawie wiedzieli sąsiedzi 24-latki, ale nie interweniowali. Ponoć nie chcieli się wtrącać, a rodzice wmówili im, że ich córka jest chora psychicznie.
Dalszy los dziewczyny nie jest znany. Jeden z mieszkańców wsi opowiadał: "Za każdym razem, kiedy wracałem celebrować Chiński Nowy Rok potajemnie ją odwiedzałem. Podczas mojej wizyty zobaczyłem ją leżąca na stogu siana z jedzeniem i kocami porozrzucanymi dookoła i wtedy zdałem sobie sprawę, że to zaszło zbyt daleko. Niezależnie od tego, co mówią na temat jej zdrowia psychicznego, traktują ją jak zwierzę. Mam tego dość i właśnie dlatego zawiadomiłem policję, publikując zdjęcia w sieci". Czy rodzice dziewczyny zostaną ukarani? Na to pytanie trudno jest odpowiedzieć.
Zobacz też: Mokobody. Dziadek zaginionych braci: Znalazłem ciało mojego Pawełka!