Isabel w ciąży? Marcinkiewicz będzie dobrym ojcem (ZDJĘCIA!)

2010-06-29 16:16

Isabel Marcinkiewicz jest w ciąży? Plotka, która rozeszła się lotem błyskawicy, mówi, że były premier Kazimierz Marcinkiewicz (51 l.) najprawdopodobniej znów zostanie ojcem! Ma to być pierwsze dziecko polityka z Izabelą (29 l.), z którą ledwie rok temu wziął ślub.

- W imieniu swoim i swoich kolegów serdecznie gratuluję. Sam niedawno zostałem ojcem, więc wiem, jaka to radość - mówi Eugeniusz Kłopotek (57 l.) z PSL.

Panowie, którzy w dojrzałym wieku zostali ojcami, są przekonani, że Marcinkiewicz sprawdzi się w nowej roli. W końcu dla niego to nie pierwszyzna. Z poprzedniego małżeństwa ma bowiem czwórkę dzieci. Ostrzegają jednak, że byłego premiera czekają ciężkie chwile. W końcu wiek robi swoje.

- Zaczną się nocne wstawania, zmienianie pieluch, karmienie. Jest też sporo wyrzeczeń, bo czasu dla siebie jest mniej - tłumaczy poseł Eugeniusz Kłopotek. Jednak, jak podkreśla, radości z bycia ojcem nic nie przebije. - Dziecko cementuje związek i daje mnóstwo szczęścia. Zwłaszcza mężczyźnie po pięćdziesiątce - śmieje się polityk. Podobnego zdania są specjaliści. Jak twierdzi seksuolog dr Stanisław Dulko (52 l.), tak późne tacierzyństwo może mieć bardzo korzystny wpływ. - Mężczyzna w tym wieku jest już poukładany, rozsądniejszy i nie szaleje tak jak młodzieniaszek. Jeśli decyduje się na dziecko, to nie z jakiejś fanaberii, lecz podchodzi do tego ze zdrowym rozsądkiem - tłumaczy lekarz.

Ale uwaga, są też niebezpieczeństwa późnego tacierzyństwa.

- Zdarza się tak, że mężczyzna po pięćdziesiątce, który już osiągnął zawodowy sukces, staje się nadopiekuńczy, całą swoją uwagę poświęcając potomstwu. A to może mieć bardzo złe skutki, gdy dziecko dorośnie - przestrzega seksuolog. Z tym zdaniem nie zgadza się jednak popularny muzyk Ryszard Rynkowski (59 l.). - Dziecko jest dzieckiem niezależnie od tego, ile lat ma ojciec. Jeżeli ma się w sobie zdolność do ojcowskiej miłości, to wiek nie gra tu żadnej roli - przekonuje.

Wczoraj Marcinkiewiczów spotkaliśmy w Warszawie. Najpierw zjedli obiad (zamówili rybę i oscypki), potem zostawili samochód w myjni, wypłacili pieniądze z bankomatu i udali się na zakupy. Kazimierz dzielnie taszczył siaty, a Isabel wymownie głaskała się po brzuszku.

Eugeniusz Kłopotek (57 l.), PSL

- Radości z bycia ojcem nic nie przebije. Dziecko cementuje związek i daje mnóstwo szczęścia. Zwłaszcza mężczyźnie po pięćdziesiątce. Brawo!

Jerzy Wenderlich (56 l.), SLD

- Gratuluję! Będziemy mieć w Polsce nowego "ojca dyrektora". Może z tej okazji na blogu Isabel pojawi się jakiś wiersz byłego premiera.

Dr Stanisław Dulko (52 l.), seksuolog

- Późne tacierzyństwo może mieć korzystny wpływ. Trzeba jednak uważać, bo mężczyzna po 50 często jest nadopiekuńczy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki