Michał Szczerba oszukuje? Twierdził, że kocha komunikację miejską, a wozi się taksówkami!

2013-05-31 13:01

Z obietnicami poselskimi rożnie bywa - podobnie jak z wizerunkiem kreowanym na potrzeby kampanii wyborczej. Michał Szczerba, poseł PO, przedstawiał siebie jako miłośnika komunikacji miejskiej. Tymczasem okazuje się, że po dostaniu do Sejmu jeździ taksówkami! A za jego podróże płacą podatnicy.

Michał Szczerba, poseł PO, podczas kampanii wyborczej prezentował się jako miłośnik komunikacji miejskiej. Fotografował się na tle warszawskiego tramwaju numer 26, potem na Facebooka wrzucał zdjęcia z placu budowy metra...

Na jego stronie internetowej www.szczerba.waw.pl czytamy:

- Należy kontynuować budowę metra na Bemowo i Bródno. Mieszkańcy czekają na kolejne siedem stacji. Razem z władzami miasta będę zabiegał o środki na tę inwestycję. Zadbam o fundusze na modernizację linii tramwajowych i wymianę taboru. Będę wspierał budowę ścieżek rowerowych i miejskich wypożyczalni rowerów. Będę zabiegał o powstanie ogólnodostępnych parkingów podziemnych w centrum miasta.

>>> Posłowie PO Michał Szczerba i Ireneusz Raś wyrzuceni z Zakonu Rycerzy Kolumba

Zobowiązania szczytne, zwłaszcza, że podobno Szczerba jest fanem komunikacji miejskiej... Podobno - jak się okazuje poseł co miesiąc wydaje 2 tysiące złotych na taksówki! Nie są to pieniądze z jego pensji - za przejazdy służbowe posła płacą podatnicy.

– Na przejazdy wydaję zdecydowanie mniej niż inni posłowie, którzy korzystają z ryczałtu na przejazdy własnym samochodem, który wynosi 35 tys zł rocznie. Ja z tego nie korzystam, ja poruszam się w celach służbowych komunikacją miejską i taksówkami – mówi Szczerba w rozmowie z fakt.pl.

Poseł PO chwali się, że ma umowę z korporacją taksówek, która daje my 12% zniżki na przejazdy. Jego zdaniem taka oszczędność to lepsze wykorzystanie publicznych pieniędzy. Poseł zaoszczędził sporo, na przejazdy taksówkami wydał 24 tysiące złotych. Oczywiście z naszych podatków. Teraz czekamy na zrealizowanie obietnic wyborczych.



Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki