Lublin: Bandzior oddał się w ręce policji

2010-07-29 4:25

Cóż miał zrobić, skoro mama prosiła, błagała, namawiała... Ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania Konrad K. (30 l.) z Lublina ponad osiem lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.

Miał do odsiedzenia trzyletni wyrok więzienia za rozbój. Obrabował wtedy dwie kobiety z kasetki, w której było 700 zł. Po wyroku ślad po nim zaginął. Nic więc dziwnego, że policjanci przecierali oczy ze zdziwienia, widząc go na komendzie. - Przyszedł z mamą. Przekonała go, że dalsze ukrywanie się nie ma sensu - opowiadają policjanci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki