Zamordowany dziennikarz TVN

i

Autor: ARCHIWUM PRYWATNE Zamordowany

Zabójstwo dziennikarza TVN: Szokująca decyzja prokuratury w Chorzowie

Prokuratura Rejonowa w Chorzowie zawiesiła śledztwo w sprawie brutalnego zabójstwa Pawła K., dziennikarza TVN. Podejrzany o zabójstwo Kamil Żyła miał zadać ofierze 50 ciosów nożem, po czym uciec za granicę. Nie udało się go schwytać do dziś. - Prokurator prowadzący śledztwo wykonał wszystkie możliwe na tym etapie czynności - mówi prok. Cezary Golik, szef Prokuratury Rejonowej w Chorzowie.

Prokuratura zawiesza śledztwo ws. zabójstwa dziennikarza TVN

Prokuratura Rejonowa w Chorzowie zawiesiła śledztwo w sprawie brutalnego zabójstwa dziennikarza TVN, Pawła K. Mężczyzna został zamordowany pod koniec marca. Zdaniem śledczych za zbrodnią tą stoi Kamil Żyła, były mąż kobiety, z którą dziennikarz spędził wieczór.

- Prokurator prowadzący śledztwo wykonał wszystkie możliwe na tym etapie czynności - mówi prok. Cezary Golik, szef Prokuratury Rejonowej w Chorzowie, cytowany przez Fakt.pl

Czytaj także: Zabójstwo dziennikarza TVN. List gończy za Kamilem Żyłą! To on bestialsko zamordował Pawła?! Przerażające szczegóły zbrodni

Jak zaznacza prokurator Golik, prokuratura nie ma możliwości wykonania pozostałych czynności bez podejrzanego tę zbrodnię Kamila Żyły, za którym wydano list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania. Prokuratura wystąpiła także o unieważnienie paszportu podejrzanego. Decyzja o zawieszeniu śledztwa zapadła w poniedziałek, 27 czerwca.

Przeczytaj koniecznie: Zabójstwo dziennikarza TVN. Minister mówi o skandalu! "Błąd absolutny"

Dziennikarz TVN brutalnie zamordowany w Chorzowie. Sprawca zadał mu kilkadziesiąt ciosów

Zawieszenie śledztwa nie oznacza jednak jego zamknięcia. Wciąż nad sprawą pracuje specjalny policyjny zespół śledczych - tak zwani łowcy cieni - który namierza podejrzanego.

Przeczytaj koniecznie: Dziennikarz zamordowany w Chorzowie. Pracował w TVN. Sprawca zadał mu kilkadziesiąt ciosów

Przypomnijmy: do tego brutalnego zabójstwa doszło w nocy z 26 na 27 marca w Chorzowie w pobliżu Parku Śląskiego. 32-letnia Ewelina Ż. siedziała w zaparkowanym samochodzie wraz z 29-letnim Pawłem, w ustronnym miejscu, w pobliżu jednej z bram stadionu GKS Katowice. W pewnym momencie do samochodu od strony pasażera podbiegł mężczyzna, otworzył drzwi i zaczął zadawać Pawłowi ciosy nożem. Następnie wywlókł mężczyznę z samochodu, zadając mu kolejne ciosy. Spanikowana dziewczyna, gdy tylko ranny mężczyzna zdołał wczołgać się do samochodu, ruszyła by szukać pomocy. 32-latka od razu pojechała z Pawłem na pogotowie w Katowicach. Sprawca zadał dziennikarzowi 50 ciosów nożem. Mężczyzna nie miał najmniejszych szans.

Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki